Zmiany w budowie budynków wielorodzinnych. Minister o szczegółach

Ministerstwo Rozwoju i Technologii na początku roku zapowiedziało uporządkowanie zasad budowy budynków wielorodzinnych. Szef tego resortu Waldemar Buda podczas piątkowej konferencji prasowej mówił o gotowym projekcie rozporządzenia.

- Jesteśmy na etapie już przygotowanego projektu rozporządzenia o warunkach technicznych, więc to, co zapowiadamy jest w projekcie, który za chwilę upublicznimy - zapowiedział Buda, dodając, że etap konsultacji został zakończony.

Jedna ze zmian, które mają się znaleźć w projekcie, przewiduje zwiększenie odległości między budynkami wielorodzinnymi na działkach sąsiednich. Obecnie są to 4 metry do granicy działki (czyli minimum 8 metrów między budynkami), zaś po zmianie ma być to minimum 5 metrów do granicy działki, czyli 10 metrów między budynkami. - Stosujemy to do budynków powyżej czterech kondygnacji, czyli tych, które realnie zaciemniają, które realnie stwarzają problemy międzysąsiedzkie - tłumaczył minister rozwoju.

Będą jednak wyjątki. - Wykluczymy z tych rozwiązań sytuacje, w której naprzeciwko od granicy jest co prawda 4 metry, ale jest tam teren, który nigdy zabudowany nie będzie, jak park, skwer, strumyk, rzeka - wskazał Buda.

Resort zwrócił uwagę, że pojawia się coraz więcej budynków z dużą liczbą balkonów, które umieszczone są na jednej płycie balkonowej, a oddzielone są np. ażurowymi niskimi ściankami, oraz takich, które są bardzo blisko siebie. Dlatego teraz zapowiedziano "jasne zasady dotyczące przegród pomiędzy balkonami". Konieczne będzie stosowanie przegród o odpowiedniej grubości i wysokości, "o odpowiedniej przepuszczalności światła".

Minister Buda mówił też m.in. o problemie tzw. mikrokawalerek. Ministerstwo rozwoju wskazało bowiem, że zdarzają się przypadki, w których lokale użytkowe są sprzedawane jako np. lokale inwestycyjne i wykorzystywane jak mieszkania. - To jest problem 12-, 17-metrowych kawalerek, które przedstawia się jako pełnowartościowe mieszkania, które wcześniej korzystają z preferencji podatkowej przy ich budowie, bo są traktowane jako lokale użytkowe - zwracał uwagę szef MRiT.

Po zmianach minimalna powierzchnia lokalu użytkowego w nowym budynku będzie musiała wynosić 25 m2 (tyle ile minimalna powierzchnia mieszkania). Mniejsze lokale użytkowe będą mogły być lokalizowane na poziomie parteru budynku lub pierwszym piętrze, z bezpośrednim dostępem do nich z ulicy.

Ponadto, zgodnie z zapowiedziami, deweloperzy będą mieli obowiązek stosowania drzwi o podwyższonej izolacji akustycznej, co będzie dotyczyło drzwi wejściowych. Będzie też wymóg przeprowadzania badania poziomu hałasu przed oddaniem budynku do użytku.

Minister rozwoju zapowiedział też wprowadzenie wprowadzenie jasnych wymogów dotyczących powierzchni i wyposażenia placów zabaw. W budynkach/zespołach budynków powyżej 20 mieszkańców będą musiały występować place zabaw o powierzchni minimalnej 20 m2.

Mają zostać też wprowadzone przepisy zobowiązujące do realizacji w budynkach wielorodzinnych pomieszczeń przeznaczonych do przechowywania rowerów lub wózków dziecięcych. Minimalna powierzchnia takiego pomieszczenia będzie wynosiła 15 m2. Resort rozwoju zapowiedział, że dopuszczalne będzie wykonanie oddzielnego budynku gospodarczego - wiaty albo altany.

Podczas konferencji prasowej mówiono też o problemie budowania budynków przemysłowych, hal magazynowych, produkcyjnych przy budynkach mieszkalnych. - W sytuacji, w której istnieje budynek mieszkalny tego typu obiekt nie będzie mógł być 4 metry od granicy, bo dzisiaj są takie przepisy, tylko 30 metrów od budynku, czyli 26 metrów od granicy działki - zapowiedział Waldemar Buda.

Szef MRiT mówił też o ograniczeniu "betonozy", czyli publicznych placów czy skwerów, które są otoczone chodnikami, betonowymi doniczkami, w których sadzone są krzewy, drzewa. Nowe przepisy mają przewidywać konieczność zapewniania na placach i skwerach publicznych co najmniej 20 proc. terenu biologicznie czynnego.

Kolejną zmianą ma być likwidacja podatku od czynności cywilnoprawnych przy zakupie pierwszego mieszkania na rynku wtórnym.

Zdaniem ministra Budy "likwidacja tego podatku będzie ogromną ulgą dla tych, którzy planują zakup mieszkania w najbliższym czasie, nie tylko przy wykorzystaniu tzw. bezpiecznego kredytu".