Mieszkanie plus? "To nie wypali"

[object Object]
Mieszkanie plus w pigułceTVN24 BiS
wideo 2/4

Mieszkanie plus dotyczy jedynie kilku problemów nękających polskie mieszkalnictwo. To kolejny program, który tak naprawdę nie rozwiązuje podstawowego problemu – dostępności mieszkań o umiarkowanych czynszach, mieszkań przeznaczonych na wynajem – mówi w rozmowie z tvn24bis.pl Irena Herbst, była wiceminister budownictwa oraz gospodarki.

Maciej Stańczyk: Niedawna rekonstrukcja rządu wprowadziła spore zamieszanie, jeśli chodzi o budownictwo. Zostało ono wydzielone z Ministerstwa Infrastruktury. W nowej układance nadzór nad mieszkalnictwem ma przejąć bezpośrednio premier Mateusz Morawiecki. Dobry ruch?

Irena Herbst, była wiceminister budownictwa oraz gospodarki, była prezes zarządu Fundacji Centrum Partnerstwa Publiczno-Prywatnego: Nie wiem. Decyzja o wyodrębnieniu budownictwa z resortu infrastruktury jest zrozumiała. Mieszkalnictwo potrzebuje infrastruktury, ale nią nie jest. Budownictwu powinien być poświęcony samodzielny resort, a jeśli już koniecznie chcemy go z czymś łączyć, to najlepiej z rozwojem miast, gdzie problem z zapewnieniem mieszkań jest najbardziej zauważalny.

Czyli bardziej Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju pod kierownictwem Jerzego Kwiecińskiego?

To nie jest warunek konieczny. Ważny jest przede wszystkim program działania. To, co obecnie wiemy o programie Mieszkanie plus, nie nastraja optymistycznie.

Dlaczego?

Ten program jest po prostu nieracjonalny, niewykonalny, chyba że wprowadzimy gospodarkę nakazową. Mam też nieodparte wrażenie, że program nie został do końca sformułowany. Poszczególne jego elementy realizowane są odrębnie, a ludzie z nimi związani odżegnują się od działań współwykonawców.

Jak to?

BGK Nieruchomości dystansuje się zarówno od Funduszu Mieszkań na Wynajem jak i wielu ogłoszonych wcześniej zasad programu Mieszkanie plus. BGK udziela kredytów Towarzystwom Budownictwa Społecznego jakby poza tym programem, chociaż właśnie ten segment polityki mieszkaniowej wydaje się najbardziej racjonalny i - co więcej - jak najbardziej wykonalny. Proszę zwrócić uwagę, jak ten program jest skonstruowany. BGK ma przeznaczyć na niego pięć miliardów złotych swoich aktywów. Nie znam innego banku na świecie (poza bankami hipotecznymi), który połowę swoich aktywów zamraża w obiektach budownictwa mieszkaniowego, zwłaszcza w projektach, które nie przynoszą zysku.

A co z tą gospodarką nakazową?

BGK Nieruchomości finansuje budowę mieszkań, prowadzoną przez spółki, utworzone tak naprawdę jeszcze nie wiadomo przez kogo. Co więcej, zanim powstaną te spółki, BGK ogłasza konkursy architektoniczne dla budów prowadzonych w różnych miejscach Polski – tam, gdzie podpisano listy intencyjne z gminą oferującą tereny pod budowę. Nie wiemy, jaka to będzie spółka, kto ją utworzy, na jakich zasadach gmina oferuje grunty, jaki będzie projekt architektoniczny, ale za to wiemy, jaka ma być wysokość czynszu.

Mieszkanie plus to zlepek zupełnie przypadkowych rozwiązań, które wynikają z widzimisię, przesądów, bądź niewiedzy, tego kto to wymyślił. To samorządy powinny decydować jak, co i gdzie budują. Państwo powinno wspierać a nie wchodzić w nie swoje kompetencje. Irena Herbst

Co z tego?

To próba powrotu do czasów słusznie minionych. Cały program jest tak skonstruowany, że rozwala konstrukcję lokalności mieszkalnictwa, lokalności rozwoju gospodarczego, samodzielności jednostek samorządu terytorialnego.

Zwolennicy programu powiedzieliby coś zupełnie odmiennego. Mieszkanie plus skierowane jest do tych lokalnych społeczności, ma sprawić, że mieszkania będą budowane też w mniejszych miejscowościach, na terenach użyczonych przez państwo. Budowy mają pobudzać lokalny rozwój.

Nawet jeśli przekazywanie gruntów państwowych się powiedzie (co nie jest oczywiste), to tereny te w większości nie bardzo nadają się pod budownictwo mieszkaniowe. Dlatego uważam, że pisanie tego programu nie zostało zakończone. To zlepek zupełnie przypadkowych rozwiązań, które wynikają z widzimisię, przesądów bądź niewiedzy tego, kto to wymyślił. To samorządy powinny decydować, jak, co i gdzie budują. Państwo powinno wspierać, a nie wchodzić w nie swoje kompetencje.

Samorządy mają być częścią tego projektu. Zresztą ministerstwo chwali się kolejnymi podpisanymi umowami z gminami, które chcą u siebie budować mieszkania w ramach programu. Może to jednak wypali?

Nie wypali. Mieszkanie plus nie jest żadnym spójnym zapisem celów i działań. To zlepek pomysłów niepowiązanych z instrumentami ich wdrożenia. Dotyczy jedynie kilku problemów nękających polskie mieszkalnictwo. To kolejny program, który tak naprawdę nie rozwiązuje podstawowego problemu – dostępności mieszkań o umiarkowanych czynszach, mieszkań przeznaczonych na wynajem.

No, ale właśnie Mieszkanie plus ma być ofertą dla osób, których nie stać na kupno mieszkania od dewelopera czy na wtórnym rynku. Czynsze mają być ograniczone, mieszkania tanie, bardziej dostępne z możliwością dojścia do własności.

No właśnie.

A co w tym złego?

Po pierwsze, nie ma tanich mieszkań. Wszędzie na świecie, w krajach bogatych i biednych, mieszkanie kosztuje wielokrotność rocznych dochodów rodziny. Dlatego kupujemy je na kredyt i dlatego jego spłata rozłożona jest na 30-40 lat.

A po drugie?

Nie ma nic złego w dochodzeniu do własności mieszkania, ale tak jak powiedziałam wcześniej, w ten sposób nie rozwiązujemy najważniejszego problemu – dostępności mieszkań na wynajem. 60 proc. młodych rodzin w Polsce nie stać na własne mieszkanie, dotując – jak w przypadku poprzednich programów Rodzina na Swoim i Mieszkanie dla Młodych – dojście do własności, rozwiązujemy problem pojedynczych rodzin, a nam potrzeba systemowego rozwiązania.

Potrzeba mieszkań na wynajem.

Tak, mamy ich zdecydowanie za mało. Mamy patologiczną strukturę własności. W większości krajów udział mieszkań na wynajem w ogólnym zasobie mieszkań jest wysoki. W bogatej Szwajcarii wynosi on blisko 70 proc., w Holandii, Niemczech, Francji czy Danii 60 proc., a w Polsce ledwie 20 proc.

Musimy odwrócić te tendencje.

Mieliśmy do tego narzędzia.

Jakie?

Kompleksowy charakter miał ogłoszony w 1992 roku Ład Mieszkaniowy, rządowy program wdrażany konsekwentnie do ok. 2000 roku. W ramach tego programu powstało ponad 300 TBS-ów, wybudowano ok. 100 tys. mieszkań za 6 mld złotych kredytów udzielnych przez Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. Te pieniądze teraz wracają do BGK, gdyby bank mógł dalej nimi dysponować, przeznaczać je na kolejne kredyty, to by wystarczyło na wybudowanie tysiąca mieszkań rocznie. Tylko z tych spłat, bez złotówki dopłaty.

To była przewaga tego programu (instrumentu dłużnego) nad programami dotacyjnymi, jak Rodzina na Swoim czy Mieszkanie dla Młodych.

Rozumiem, że to Pani zdaniem, również lepszy program od Mieszkania plus?

Tak, ponieważ przede wszystkim odpowiada na potrzeby, o których już mówiliśmy. Własnościowe Mieszkanie plus będzie wiązało młodych ludzi z miejscem zamieszkania, narażało ich na dodatkowe stresy, kiedy stracą pracę i będą chcieli się przenieść do innego miasta. Mieszkanie będzie ograniczało ich mobilność.

To m.in. z powodu braku mieszkań na wynajem łatwiej jest emigrować za pracą do Irlandii czy Niemiec niż np. z Suwałk do Poznania. Irena Herbst

Może właśnie o to chodzi, żeby zapewnić młodym ludziom mieszkanie w rodzinnej miejscowości, żeby tam zostali, pracowali, rozwijali ją, nie emigrowali za granicę czy do dużych miast. Zresztą, rzuca się w oczy, że to właśnie mniejsze gminy zgłaszają się do programu.

Ale to między innymi z powodu braku mieszkań na wynajem łatwiej jest emigrować za pracą do Irlandii czy Niemiec niż na przykład z Suwałk do Poznania. W mniejszych gminach oczywiście też należy budować mieszkania, ale w tym przypadku dochodzimy do jeszcze innego problemu.

Jakiego?

Małe miejscowości mają więcej gruntów, na których mogą budować mieszkania. Te grunty są tańsze, bo jest mniejsze zainteresowanie deweloperów. Mniejsze są też koszty robocizny, bo w takich miejscowościach ludzie zarabiają mniej. Tylko czy tam będzie praca, przyszłość, możliwość rozwoju?

***

Dr Irena Herbst – ekonomistka. W latach 1992 – 1996 była Podsekretarzem Stanu w Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa. Jest współautorką przepisów wprowadzających m.in. towarzystwa budownictwa społecznego. W latach 2002 – 2005 Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki. Pełniła też funkcję wiceprezesa zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. Kierowała też Centrum Partnerstwa Publiczno-Prywatnego, którego jest założycielką.

***

Nowy Ład Mieszkaniowy – to autorski program Andrzeja Bratkowskiego i Ireny Herbst, który został rządowym programem w 1992 roku. Program wyznaczał kierunki reform systemowych, m.in. uporządkowanie stosunków własnościowych, reforma czynszów i świadczeń mieszkaniowych, program społecznego budownictwa mieszkaniowego czy budownictwo mieszkaniowe w polityce gmin. Realizacja programu spowodowała m.in. powstanie program budownictwa czynszowego.

Towarzystwa Budownictwa Społecznego – działają na podstawie ustawy z 1995 roku o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Oferta TBS skierowana jest dla osób mniej zamożnych, których nie stać na kupno lub wynajmowanie mieszkania na wolnym rynku. Towarzystwa budują mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach dla osób o średnich dochodach. Do 2009 roku cel realizowany ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.

Krajowy Fundusz Mieszkaniowy – utworzony w Banku Gospodarstwa Krajowego w 1995 roku. Jego celem było zapewnienie dostępu do mieszkań osobom o średnich dochodach, poprzez finansowanie inwestycji realizowanych przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego i spółdzielnie mieszkaniowe. TBS i spółdzielnie mogły zaciągać preferencyjne kredyty na budowę mieszkań, z długim okresem spłaty i oprocentowaniem poniżej rynkowych stóp procentowych. KFM został zlikwidowany w 2009 roku.

Fundusz Mieszkań na Wynajem – komercyjna inicjatywa Banku Gospodarstwa Krajowego. To propozycja dla osób, których zdolność kredytowa nie pozwala na zakup mieszkania lub które nie chcą podejmować długoletniego zobowiązania, związanego ze spłatą kredytu. Celem przedsięwzięcia jest zwiększenie na rynku oferty mieszkań do wynajęcia w największych polskich aglomeracjach,

Autor: Maciej Stańczyk/ms / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Chłopcy będą chłopcami - w ten sposób rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odniosła się do publicznego sporu miedzy doradcami prezydenta Donalda Trumpa, miliarderem Elonem Muskiem i doradcą do spraw handlu Peterem Navarro. Musk określił wcześniej Navarro "kretynem" i "głupszym niż worek cegieł".

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Źródło:
PAP

Majątek 11 miliarderów od początku roku skurczył się łącznie aż o prawie 450 miliardów dolarów - wynika z danych Bloomberga. Agencja regularnie publikuje szacunki dotyczące fortun najbogatszych ludzi świata.

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Źródło:
tvn24.pl

Departament Wydajności Państwa (DOGE), kierowany przez Elona Muska, wykorzystuje sztuczną inteligencję do śledzenia komunikacji w co najmniej jednej agencji federalnej, szukając przejawów wrogości wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa - przekazał Reuters. 

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Źródło:
PAP

USA nałożą dodatkowe cła na Chiny, podwyższając łączne taryfy do 104 procent - przekazał Reuters, cytując urzędnika Białego Domu. Dodatkowe cła mają wejść w życie w środę, 9 kwietnia.

Trump spełni swoją groźbę

Trump spełni swoją groźbę

Źródło:
Reuters

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich liczb. Kumulacja rośnie do 190 milionów złotych. W Polsce padła jedna wygrana czwartego stopnia w wysokości ponad 655 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 8 kwietnia 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot w górę

Kumulacja w Eurojackpot w górę

Źródło:
PAP

Miliarderzy popierający Donalda Trumpa zaczynają krytykować jego politykę handlową - podał "Washington Post". Wszystko za sprawą gwałtownych zmian na rynkach kapitałowych.

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Źródło:
PAP

W wyniku ataku hakerskiego na Grupę Smyk naruszono dane niektórych klientów, kontrahentów, pracowników i partnerów biznesowych - przekazała firma. Większość skradzionych informacji to dokumentacja dotycząca produkcji odzieży.

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Źródło:
PAP

Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł - podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Minister finansów Andrzej Domański stwierdził z kolei, że amerykańskie cła z pewnością "istotnie" wpłyną na gospodarkę światową.

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Źródło:
TVN24, PAP

Państwowy urząd socjalny w Finlandii wysłał pisma do ponad 40 tysięcy osób o niskich dochodach, zalecając im poszukiwanie tańszego mieszkania. Jeśli się nie przeprowadzą w ciągu trzech miesięcy, urząd przestanie pokrywać im koszty czynszu w pełnej wysokości - informuje we wtorek telewizja MTV.

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Źródło:
PAP

Decyzja Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych ceł spowodowała kilkunastoprocentowy spadek kursu Apple na amerykańskiej giełdzie. Według Bloomberga efekt był jeszcze jeden - klienci rzucili się do sklepów, aby kupić iPhone'y, zanim ich ceny wzrosną.

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Źródło:
Bloomberg

PZU skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wypłatą nienależnego odszkodowania dla fundacji Lux Veritatis - potwierdziła tvn24.pl spółka. Prezesem fundacji jest Tadeusz Rydzyk. Według RMF FM chodzi o wypłatę 10 milionów złotych w związku z projektem Geotermii Toruńskiej. Jednocześnie drugie tyle miała zapłacić spółka z Grupy Orlen.

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl/ PAP

Cła Donalda Trumpa odbiją się na amerykańskich rodzinach i zwiększą koszty utrzymania wielu gospodarstw domowych - podała telewizja ABC News. Według szacunków ubytek w portfelach Amerykanów wyniesie kilka tysięcy dolarów.

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Źródło:
PAP

Czy Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe? - Chodzi o to, by uznać realia. Presja inflacyjna w Polsce słabnie i to od kilku miesięcy, w związku z tym należy łagodzić politykę pieniężną - powiedział profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego w programie "Rozmowa Piaseckiego".

Belka: róbmy to, po prostu

Belka: róbmy to, po prostu

Źródło:
TVN24

Izera, polski samochód elektryczny, może nie powstać. Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland - spółki, która miała auto produkować - chce by projekt Izery ustąpił miejsca wizji nowoczesnego hubu produkcyjno-rozwojowego. Celem jest między innymi produkcja europejskiej marki samochodów wspólnie z globalnym partnerem.

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

Źródło:
PAP

Najbogatszy człowiek świata Elon Musk osobiście apelował do prezydenta USA Donalda Trumpa, by wycofał się z ceł - podał dziennik "Washington Post". To największa różnica zdań między prezydentem i jego bliskim współpracownikiem.

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Sprawiedliwe roczne wynagrodzenie ze strony Google'a na rzecz polskich mediów za wykorzystanie ich treści powinno wynosić 78,67 miliona euro, czyli około 335 milionów złotych - szacuje Fehradvice & Partners w raporcie "Media w Polsce i ich wartość dla Google" stworzonym we współpracy z Związkiem Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Prezydent Zimbabwe zapowiedział zniesienie wszystkich ceł na towary z USA. To reakcja na wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa nowe wysokie cła na produkty z innych państw. Emmerson Mnangagwa twierdzi, że w ten sposób poprawi stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem opozycji prezydent może jednak mieć także powody osobiste dla swojej decyzji.  

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Źródło:
BBC, Business Insider Africa, PAP, tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zarządzanie procesem wykonywania zadań oraz nadzór nad działalnością Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w latach 2021-2024 - przekazał dyrektor NIK Rafał Ostrowski.

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Źródło:
PAP

- Błąd na błędzie - tak rzecznik chińskiego ministerstwa handlu nazwał cła Donalda Trumpa. Oznajmił także, że Chiny "stanowczo sprzeciwiają się groźbom Stanów Zjednoczonych podniesienia ceł na chińskie towary o 50 procent i zapowiadają zdecydowaną odpowiedź".

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Źródło:
PAP

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP