Prezes ZUS Sylwester Rypiński zapewnił, że zrobi wszystko co możliwe, by poprawić warunki pracy w zakładzie. Według niego, wypłata emerytur, rent i innych świadczeń z ZUS nie jest zagrożona. Podobnie uważają związkowcy i zapewniają, że nie planują strajku.
W oświadczeniu w sprawie ewentualnego strajku pracowników ZUS, prezes Rypiński napisał, że jest zaskoczony doniesieniami mediów, według których związkowcy grożą strajkiem, jeżeli nie dostaną podwyżek. Dodał, że ma świadomość, iż pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zarabiają mało, a średnia pensja wynosi zaledwie około 1800 złotych brutto.
- Z zaskoczeniem przyjąłem dzisiejsze doniesienia medialne na temat groźby strajku przygotowanego rzekomo przez Związek Zawodowy Pracowników ZUS. Moje zaskoczenie wynika z faktu, że jak dotąd nie otrzymałem oficjalnie żadnych żądań dotyczących podwyżki wynagrodzeń - czytamy w oświadczeniu prezesa ZUS.
Podobne oświadczenie wydali związkowcy Zakładu, w którym informują, że nie podjęli żadnych działań zmierzających do rozpoczęcia strajku. Zapewnili także, że wypłaty rent i emerytur nie są zagrożone.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24