- Zmiany w przyznawaniu becikowego i ulg na dzieci, likwidacja ulgi internetowej i pobieranie od rolników składki zdrowotnej mogą dać budżetowi ok. 680 mln zł rocznie - wynika z obliczeń fundacji Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA. Według fundacji, 280 tys. rodzin otrzyma wyższe ulgi, a 380 tys. rodzin straci na zmianach.
Premier Donald Tusk zapowiedział m.in. w piątkowym expose, że rząd zaproponuje podniesienie ulgi na trzecie i kolejne dzieci o 50 proc. W rodzinach, w których dochód przekracza 85 tys. zł rocznie, ulga będzie przysługiwała dopiero od dwojga i kolejnych dzieci. Zlikwidowana ma być też ulga na internet, a becikowe ma zostać utrzymane tylko dla rodzin, których dochód nie przekracza 85 tys. zł rocznie.
Jedni zyskają, inni stracą
W raporcie wskazano, że jeżeli ”becikowe” oraz ulgi podatkowe na dzieci dla rodzin z jednym dzieckiem ograniczone zostaną do rodzin o dochodach poniżej 85 tys. 528 zł rocznie, straci na tym około 380 tys. rodzin. W takim wypadku łączny efekt zapowiedzianych reform w polityce rodzinnej przyniesie sektorowi finansów publicznych oszczędności w wysokości około 250 mln zł rocznie.
Kolejne 470 mln zł, jak wynika z wyliczeń fundacji, dla budżetowi likwidacja ulgi internetowej. Z kolei na wprowadzeniu składki zdrowotnej dla rolników sektor finansów publicznych państwowa kasa ma uzyskać dodatkowo około 130 mln zł. Daje to w sumie 850 mln zł.
Niektórym państwo jednak dołoży. Zgodnie z wyliczeniami fundacji, na podniesieniu wartości ulgi dla rodzin ”3+” skorzysta około 280 tys. gospodarstw domowych. Kosztować to będzie budżet 170 mln złotych rocznie.
mkg
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak