Złoty podczas środowej sesji umacnia się wobec euro. Decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych bez zmian i konferencja po posiedzeniu Rady, nie miały większego wpływu na kwotowania. W czwartek w centrum uwagi będzie posiedzenie EBC.
RPP na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, tak jak oczekiwali analitycy. Jednocześnie z komunikatu po posiedzeniu Rada usunęła ocenę, że stopy procentowe NBP powinny pozostać niezmienione do końca trzeciego kwartału 2014 r.
Co z obniżką stóp?
Prezes NBP Marek Belka wyjaśniając stanowisko RPP poinformował, że wycofanie forward guidance z komunikatu nie oznacza obniżki stóp procentowych na posiedzeniu we wrześniu. Jego zdaniem, prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych jest "bardzo niewielkie".
- Złoty na zamknięciu jest trochę mocniejszy niż przed samą decyzją RPP o utrzymaniu stóp procentowych bez zmian, ale na lekko niższych poziomach niż przed konferencją prezesa Belki. Większą zmienność obserwowaliśmy podczas samej konferencji - powiedział PAP Jan Koprowski, diler walutowy z BNP Paribas.
- Generalnie decyzja RPP nie jest zaskoczeniem, chociaż część uczestników rynku mogła mieć w tyle głowy możliwość cięcia stóp procentowych już w lipcu, stąd wpływ tego, co zrobiła Rada na kwotowania był niewielki - dodał.
"Potrzeba podwyżek"
W ocenie dilera najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie do końca tego roku i w dalszej perspektywie 2015 roku mówienie o potrzebie podwyżek.
- Rada w komunikacie wskazała, że szanse na obniżki są właściwie iluzoryczne - uważa Koprowski.
Jego zdaniem dla wyceny złotego w czwartek ważniejsze będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego niż publikacja danych z amerykańskiego rynku.
Po decyzji RPP i komunikacie z lipcowego posiedzenia krótki koniec krzywej może tracić.
- Istotne zdanie dla krótkiego końca, które powiedział Belka to, że we wrześniu jest małe prawdopodobieństwo obniżek. Natomiast Belka nie wyklucza tego w następnych miesiącach. Oznacza to, że wizja cięć się oddala, czyli krótki koniec może się zacząć osłabiać i rentowności mogą pójść w górę - powiedział PAP Henryk Sułek, diler SPW w Raiffeisen Polbank.
- Nic póki co nie przemawia za tym, żeby w najbliższym czasie była podwyżka stóp, więc wskazane jest trzymanie długich papierów - dodał.
Rynki bazowe
Jego zdaniem osłabienie rynku podczas środowej sesji wynika z sytuacji na rynkach bazowych.
- Rosły dziś rentowności na niemieckich obligacjach, więc przełożyło się to na osłabienie naszego rynku - uważa Sułek.
W czwartek, oprócz posiedzenia EBC i publikacji payrolls z USA, rynek zwróci uwagę na wyniki aukcji Ministerstwa Finansów, które zaoferuje obligacje DS0725/WS0428 za 1,0 - 3,0 mld zł.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu