Amerykański gigant Chevron liczy, że w ciągu dwóch-trzech tygodni zacznie w Rumunii poszukiwania gazu łupkowego - powiedział we wtorek przedstawiciel koncernu podczas wizyty w jednym z miejsc eksploracji; został tam jednak wygwizdany przez przeciwników projektu. Amerykanie szacują, że w Rumunii może być nawet 1,4 biliona m sześc gazu łupkowego; zaspokoiłoby to zapotrzebowanie Rumunii na ten surowiec na ponad 100 lat.
- Oczekujemy, że poszukiwania w Pungesti rozpoczną się w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni - oświadczył szefujący grupie Chevron w Rumunii Tom Holst. Chevron już kilkakrotnie wstrzymywał poszukiwania gazu łupkowego w Pungesti z powodu manifestacji mieszkańców tej wioski na północnym wschodzie Rumunii i przeciwników szczelinowania hydraulicznego, czyli metody wydobywania surowca. We wtorek grupa Chevron zorganizowała wizytę dla prasy w Pungesti, gdzie mają być wykonane pierwsze odwierty w Rumunii. Kilkudziesięciu przeciwników operacji zdołało mimo policyjnej blokady przedostać się blisko zgromadzonych. Skandowali: "Chevron stop" i "+Nie+ dla gazu łupkowego", a także "Chevron, chcemy, żebyś wrócił do domu".
Łupki skażą wodę i spowodują trzęsienie ziemi?
Wielu mieszkańców regionu uważa, że wydobycie gazu łupkowego będzie mieć negatywne następstwa dla środowiska, zwłaszcza z powodu szczelinowania hydraulicznego (wpompowywanie pod wielkim ciśnieniem wody i chemikaliów do podziemnych formacji skalnych, by wypchnąć gaz). Krytycy wydobywania gazu łupkowego twierdzą, że metoda ta może spowodować skażenie wód gruntowych i wywoływać niewielkie trzęsienia ziemi. Z kolei jej zwolennicy utrzymują, że jest bezpieczna, i powołują się na przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie jest z powodzeniem stosowana. Holst zapewnił, że grupa Chevron dba o zasady ochrony środowiska. - Nie stosujemy szczelinowania hydraulicznego do poszukiwań - powiedział, zaznaczając, że decyzje o ewentualnym zastosowaniu szczelinowania hydraulicznego (ang. fracking) zapadną nie wcześniej niż za trzy do pięciu lat.
Jak wygląda sytuacja z łupkami w Polsce?
Autor: Klim/ / Źródło: PAP / ABW
Źródło zdjęcia głównego: tvn24