Istnienie rajów podatkowych i unikanie opodatkowania przez wielkie korporacje uderza szczególnie w kraje najbiedniejsze. Uszczupla też budżet tych bogatszych i niszczy w nich konkurencję - głosi międzynarodowy raport Instytutu Globalnej Odpowiedzialności.
- Wszyscy muszą zastanowić się, czy warto wpłacać po 10 złotych na biedne dzieci w Afryce, czy lepiej naprawdę zająć się ukróceniem rajów podatkowych i unikania opodatkowania. Ta druga rzecz o wiele bardziej pozytywnie wpłynie na los ludzi ubogich na świecie niż jałmużna, którą wpłacamy na poszczególne projekty - powiedział Mariusz Wojtalik z Instytutu Globalnej Odpowiedzialności, prezentując w środę raport "Ukryte zyski: rola UE we wspieraniu niesprawiedliwego, światowego systemu podatkowego".
800 mln ludzi nie ma dostępu do ciepłej wody
Raport publikowany został jednocześnie w Warszawie, Brukseli i kilkunastu innych stolicach Europy, w związku z obchodami Tygodnia Solidarności Podatkowej.
Jak mówił Wojtalik, unikanie opodatkowywania przez międzynarodowe korporacje ma ogromny wpływ na kraje tzw. Globalnego Południa, czyli ok. 150 najbiedniejszych państw świata, którym brakuje pieniędzy na podstawowe usługi publiczne. Tymczasem, jak pokazują badania przepływów finansowych pomiędzy państwami, bogate kraje są często finansowane przez kraje najbiedniejsze.
- Ponad 800 mln ludzi na świecie cierpi głód, nie ma dostępu do czystej wody pitnej. Dzieje się tak m.in. dlatego, że państwo nie ma wystarczającej bazy podatkowej, a jednym z największych potencjalnych podatników w tamtych krajach są właśnie firmy międzynarodowe np. działające w sektorze wydobywczym surowców naturalnych. Skutkiem tego są ogromne kryzysy, również humanitarne, lub przedłużające się okresy życia w niewyobrażalnej dla nas nędzy - podkreślił Wojtalik.
Choć według autorów raportu problem jest globalny, to swój wkład w rozwiązanie problemu może mieć także Polska.
Średnio 30 proc. mniej podatków
- Oczekujemy, że w ramach Rady Programowej Współpracy Rozwojowej (organu doradczego przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych) różne ministerstwa zajmą się wpływem unikania opodatkowania na kraje rozwijające się - apelował Wojtalik.
Autorzy postulują także, by Polska zaangażowała się w działania na rzecz spójności polityki rozwojowej, m.in. na forum ONZ.
Kolejny postulat dotyczył tego, by do prerogatyw planowanej Rady ds. Unikania Opodatkowania, (której powstanie przewiduje przygotowywana nowela Ordynacji podatkowej), dodano badanie wpływu unikania płacenia podatków na kraje rozwijające się.
Przedstawiciele IGO podkreślili też, jak ważne jest, by Polska forsowała na forum UE, OECD i ONZ wprowadzenie obowiązku tzw. raportowania kraj po kraju. Nakazuje on korporacjom zawieranie w rocznych sprawozdaniach finansowych informacji na temat operacji i odprowadzonych podatków w każdym kraju, w którym firma działa.
Jak zaznaczył Wojtalik, działania te nie tylko poprawią los najbiedniejszych mieszkańców globu, ale także są korzystne dla Polski.
- Firmy, które korzystają z rajów podatkowych, płacą średnio 30 proc. mniej podatków niż wszystkie inne firmy. Oznacza to, że są bardziej konkurencyjne od uczciwych firm, co wpływa na klimat gospodarczy dla małych i średnich przedsiębiorstw. Pamiętajmy, że jeśli wielkie firmy zapłacą niskie podatki, to wcale nie będzie lepiej dla naszej gospodarki - podsumował.
Autor: pp/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu