Serwisy internetowe "Timesa" i "Sunday Timesa" po wprowadzeniu opłat za dostęp do swoich treści mogą stracić nawet 90 proc. użytkowników - oceniają analitycy firmy Wiggin, która zajmuje się badaniem rynku mediów.
W wtorek wydawca "The Times" i siostrzanego "The Sunday Times" ogłosił, że ich serwisy internetowe nie będą już dostępne za darmo. By uzyskać do nich dostęp, trzeba będzie zapłacić 1 funta dziennie lub 2 funty tygodniowo.
"The Times" jest pierwszą gazetą na świecie, która decyduje się na taki krok. Wcześniej opłaty za dostęp do swoich serwisów internetowych wprowadziły co prawda tytuły takie jak "The Wall Street Journal" czy "Financial Times", ale w ich przypadku zapłacić trzeba tylko za część treści.
Kosztowny eksperyment?
Rozwiązanie, na które decyduje się "Times", jest zatem swoistego rodzaju eksperymentem. Można przypuszczać, że jeżeli się powiedzie, w jego ślady pójdą inni wydawcy prasy, którzy wciąż szukają bardziej wydajnego modelu funkcjonowania w sieci. Przychody z reklam wyświetlanych przy artykułach nie rekompensują im bowiem spadku sprzedaży wydań papierowych spowodowanego dostępnością darmowych treści w internecie.
Problem w tym, że wprowadzenie opłat nie sprawi, że nagle wszyscy czytelnicy internetowego wydania "Timesa" zaczną płacić za dostęp do niego. Większość z nich przerzuci się po prostu na inne, darmowe serwisy, których w sieci nie brakuje.
"Financial Times" powołując się na badania firmy Wiggin, prognozuje, że "Times" może stracić ponad 90 proc. swoich internautów. Spośród 1592 czytelników serwisu timesonline.co.uk przebadanych przez Wiggin jedynie 9 proc. wyraziło gotowość do zapłacenia 1 funta za dzień i 2 funtów za tydzień dostępu do timesonline.co.uk. Co ciekawe, więcej ludzi zgadza się na płacenie za serwisy internetowe publicznej BBC, którą i tak utrzymują, regularnie płacąc abonament.
Mogą płacić, byle mniej
Wydaje się jednak, że internautów odstrasza nie sama konieczność płacenia, lecz cena. Ponad połowa badanych uznałaby opłatę w wysokości 1 funta za cały tydzień za "rozsądną". Z badania Wiggin nie wynika jednak, czy po takiej obniżce byliby skłonni zapłacić.
W skuteczność modelu, na który decyduje się "Times", wątpi wielu ekspertów. Podkreślają, że internauci nie będą płacić za dostęp do artykułów o ogólnej tematyce - na wprowadzanie opłat w sieci mogą sobie pozwolić jedynie wydawcy prasy specjalistycznej, branżowej, czy biznesowej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl