Jak wyjść z długów? Jak zarządzać domowym budżetem, aby poradzić sobie z ratami kredytów? Podpowiada Marcin Iwuć, ekonomista i bloger, który był gościem programu "Dzień dobry TVN".
Marcin Iwuć mimo swojej ekonomicznej wiedzy wpadł w spiralę długów. W "Dzień Dobry TVN" ekonomista i blogger opowiedział, jak z tych długów wyszedł. Podsunął też parę żelaznych zasad, do których powinien się zastosować każdy, kto chce się rozstać z życiem na kredyt.
- Bezmyślne kredyty bardzo drenują nasze portfele - powiedział Iwuć. I dodał: - Bardzo dużo pieniędzy przecieka nam przez palce.
Jak to zrobić?
Jednym ze sposobów, aby wyjść z zadłużenia jest dostarczenie domowemu budżetowi dodatkowych wpływów.
- Kiedy z żoną zdecydowaliśmy się, że chcemy pozbyć się kredytu, to podjęliśmy dodatkową pracę. Po godzinach sprzedawałem kredyty hipoteczne, a żona w weekendy prowadziła szkolenia. Mieliśmy dla siebie mniej czasu, rzadziej widywaliśmy dzieci, ale w mniej niż rok wyszliśmy z długów. Takie wyzwania trzeba robić razem z partnerem. Bez współpracy się nie uda - mówi Marcin Iwuć.
Kiedy spłacamy pożyczkę i uda nam się zaoszczędzić jakąś kwotę warto nie stracić jej, tylko wykorzystać na spłatę kolejnej raty.
- Jeśli przed czasem spłacimy jedną ratę, to zaoszczędzonymi pieniądzmi z kolejnej możemy "zaatakować" kolejną ratę albo spłacić inne zadłużenie. W ten sposób dużo szybciej i skuteczniej możemy pozbyć się długów, bo widzimy, jak nasza lista kredytów i rat się skraca - uważa Iwuć.
Co jeszcze?
Kiedy zmagamy się z zaciągniętymi pożyczkami, szczególnie uważnie i ostrożnie należy korzystać z kart kredytowych. - Z badań wynika, że płacąc nie fizycznie gotówką, a kartą kredytową płacimy o 30 proc. więcej. Łatwiej wydajemy wirtualne pieniądze niż gotówkę. Kartę warto mieć, aby np. płacić za bilety lotnicze. Większość zakupów lepiej dokonywać za gotówkę - twierdzi ekonomista.
Jednym z największych błędów zadłużonych osób jest branie kolejnych pożyczek na spłatę rat kredytu. - Nie da się wyjść z długu przy pomocy innego długu. Wtedy leczymy symptom a nie przyczynę - mówi Iwuć i dodaje, że jeśli chcemy zapomnieć o niespłaconych pożyczkach, to powinniśmy przestać się zadłużać.
- Trzeba też znaleźć środki na wojnę z pożyczkami. Warto przejrzeć na co wydajemy pieniądze. W domowym budżecie znajduje się wiele niepotrzebnych wydatków. Bardzo dużo pieniędzy wydajemy na bzdury. Jeśli się ich pozbędziemy, to zaoszczędzimy na spłatę długów - radzi.
Autor: msz//gry / Źródło: X-news, Dzień Dobry TVN