Na jakie haczyki trzeba uważać biorąc pożyczkę ekspresową? Jakie obowiązki ma lokator, a jakie wynajmujący? Jak zwiększyć sprzedać? Na te oraz wiele innych pytań odpowiedział Paweł Blajer wraz z ekspertami w programie "Biznes dla ludzi" w TVN24 Biznes i Świat.
Biorąc pożyczkę ekspresową bądź tzw. chwilówkę należy pamiętać, że im wyższą kwotę pożyczymy, to też wyższe będzie oprocentowanie, a zatem więcej będziemy musieli oddać. - Często, gdy jakaś osoba chce już wziąć kredyt, to w firmie pożyczkowej może być namawiana na pożyczenie wyższe sumy. Dlatego warto wcześniej zaplanować ile chcemy pożyczyć i ile nam faktycznie potrzeba. Nie powinniśmy ulegać takim namowom, bo potem będziemy musieli oddać więcej. Trzeba być zdyscyplinowanym i stawiać na swoim - mówi Halina Kochalska, analityk Open Finance.
Krótka pożyczka
Kochalska twierdzi, że instytucje udzielające pożyczek mogą namawiać klientów do zaciągnięcia kredytu na dłuższy okres. - Trzeba pamiętać, że święta i chwile kiedy będziemy potrzebować gotówki będzie też za rok. Nie możemy dać się namówić na takie rozwiązania. Lepiej, żeby był to krótki okres - mówi Kochalska Kolejnym haczykiem może być niskie oprocentowanie. - Niskie odsetki przyciągają wzrok i kuszą, bo wydaje nam się, że to będzie tani kredyt. Kiedy klient jest już zdecydowany to nie widzi pozostałych opłat i zapomina, że spłata pożyczki nie kończy się na oprocentowaniu. Musimy brać też pod uwagę prowizje, dodatkowe opłaty, ubezpieczenia. To mogą być bardzo wysokie koszty - twierdzi Kochalska i dodaje, że bank może proponować nam inne dodatkowe produkty. - Trzeba się zastanowić, czy potrzebujemy nowego konta tylko dlatego, że bierzmy małą pożyczkę - dodaje.
Ukryte haczyki
Analityczka twierdzi, że wśród ukrytych kosztach mogą znaleźć się też kosztowne zapisy dotyczące np. opłat za z pozoru bezpłatne konto. - Wystarczy, że klient nie spełni wymogów w umowie i konto już może być płatne. Często do konta dodawane są obowiązkowe karty płatnicze, których używanie też jest płatne - ostrzega Kochalska. Halina Kochalska podkreśla, że klienci powinni sprawdzić końcowe koszty kredytu. - Prośmy w banku o pokazanie całkowitej kwoty, którą po umownym czasie będziemy musieli oddać. Trzeba również poprosić o wypunktowanie tego wszystkiego, co może wpłynąć na wysokość kosztu kredytu - wyjaśnia.
Autor: msz/klim/ / Źródło: TVN24 BiS