Od poniedziałku pracownicy urzędów skarbowych będą wyjątkowo wolno i dokładnie sprawdzać deklaracje podatkowe i odsyłać je choćby za brak przecinka - przypomina "Dziennik". Do tego co godzinę będą sobie robić pięć minut przerwy. Włoski strajk potrwa aż do odwołania.
Protest urzędników, którzy formalnie nie mogą strajkować, mocno skomplikuje życie podatników.
Stanisław Kręciproch, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych mówi wprost: - Będziemy bardzo skrupulatnie sprawdzać każde zeznanie podatkowe, a jeśli znajdziemy jakikolwiek błąd, nie będziemy go przyjmować i wezwiemy podatnika do urzędu ponownie.
PIT - horror
Wybór terminu strajku nie jest przypadkowy. Do końca marca muszą się z fiskusem rozliczyć właściciele firm, a do końca kwietnia zwykli podatnicy.
To jest czas, kiedy najwięcej ludzi pojawia się w urzędach skarbowych, urzędnicy mają najwięcej pracy, dlatego właśnie teraz postanowiliśmy pokazać rządzącym, w jakich warunkach i za jak małe pieniądze pracujemy. strajk skarbówki
Znawcy prawa podatkowego zapewniają jednak, że przykrych konsekwencji strajku włoskiego można uniknąć. - Zamiast składać zeznanie podatkowe osobiście, lepiej wysłać je listem poleconym. Za datę spełnienia obowiązku złożenia deklaracji uważa się stempel poczty - wyjaśnia Mariusz Bidziński, prawnik z kancelarii radcowskiej Chmaj i Wspólnicy.
Co zrobi minister
Jak zapowiadają związkowcy, strajk mogą przerwać jedynie wtedy, gdy minister finansów zaprosi ich do rozmów i przedstawi propozycje rozwiązań, które zaspokoją żądania urzędników. A jest ich sporo. Pracownicy skarbówki domagają się przywrócenia obiecanych na podwyżki 60 milionów z rezerwy, które niedawno zostały odebrane, żeby spełnić oczekiwania celników. Urzędnicy chcieliby zarabiać o 500 zł więcej - dwa razy tyle ile proponuje im rząd. Chcą także uproszczenia przepisów podatkowych, zwiększenia liczby etatów i możliwości zatrudniania dodatkowych pracowników na okres składania zeznań podatkowych.
Kierownictwo resortu finansów pracuje właśnie nad propozycją zmian, którą przedstawi strajkującym pracownikom skarbówki. Ci zapowiadają jednak, że jeśli te rozwiązania nie załatwią ich postulatów, 29 i 30 kwietnia wezmą urlopy na żądanie.
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: TVN24