Bardzo dobrze rozpoczął się tydzień na warszawskiej giełdzie - WIG 20 na zamknięciu sesji wzrósł o 2,22 proc. i wyniósł 2211,92 pkt. Także w Paryżu i Frankfurcie handel kończył się przeszło 4-procentowymi zwyżkami. Równie dobre nastroje zapanowały dziś wśród amerykańskich inwestorów. W USA główne indeksy na otwarciu notowały 3-procentowe wzrosty.
Na polskim rynku notowań ciągłych wzrósł kurs 239 spółek, 100 spadł, 53 się nie zmienił, a akcjami 23 nie handlowano. W notowaniach ciągłych na rynku akcji obroty spadły o 3,3 proc. i wyniosły 692 mln 66,1 tys. zł.
Warszawska giełda na zielono
WIG wzrósł o 2,02 proc i wyniósł 38361,03 pkt, mWIG40 wzrósł o 1,85 proc. i wyniósł 2127,25 pkt, sWIG80 wzrósł o 1,15 proc. i wyniósł 8632,95 pkt, a WIGdiv wyrósł o 1,63 i wyniósł 912,14 pkt.
Największe obroty odnotowano na akcjach spółek: KGHM (119,2 mln zł), PZU (90,4 mln zł), PEKAO (72,6 mln zł), PKOBP (64,6 mln zł), TPSA (42,5 mln zł). Największe wzrosty w systemie notowań ciągłych odnotowały akcje spółek: ATLANTIS (26,7 proc.), SOBIESKI (17,3 proc.), CEDC (13,3 proc.), IDMSA (11,5 proc.), REMAK (10,4 proc.).
Największe spadki w notowaniach ciągłych odnotowały akcje spółek: NOVAKBM (15,5 proc.), MONNARI (13,7 proc.), FON (12,5 proc.), MOJ (8,6 proc.), ATLANTAPL (8,2 proc.).
Na rynku kontraktów terminowych obroty spadły o 5,2 proc. i wyniosły 1 mld 41 mln 367 tys. zł. Na rynku obligacji obroty spadły o 66,4 proc. i wyniosły 1 mln 181,2 tys. zł.
Na rynku notowań jednolitych wzrósł kurs dwóch spółki, jednej spadł, a akcjami 8 nie handlowano. Obroty wzrosły o 448,1 proc. i wyniosły 14,8 tys. zł.
Na rynku NewConnect wzrósł kurs 77 spółek, 81 spadł, 94 się nie zmienił, a akcjami 81 nie handlowano. Obroty w stosunku do poprzedniej sesji wzrosły o 61,8 proc. do 3 mln 688,4 tys. zł.
Skąd te wzrosty?
Równie dobrze - bo od 3 procentowych wzrostów - rozpoczęła się poniedziałkowa sesja na Wall Street.
Według analityków, wpływ na to miała rekordowa sprzedaż sieci handlowych w ostatni piątek, tzw. "Czarny Piątek". Amerykanie zostawili w sklepach 11,4 mld dol. To prawie o miliard więcej niż w ubiegłym roku.
Ale amerykańskiej giełdzie prawdopodobnie pomogły też pogłoski o tym, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy miałby udzielić Włochom niskooprocentowanej pożyczki. A to dałoby nadzieję na ratunek dla jednej z największych gospodarek w eurolandzie.
Źródło: PAP, money.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24