Wraz z nowym rokiem pojawiają się nadzieje na podwyżkę płac i nowe miejsca pracy. - Jestem głęboko przekonany, że cała gospodarka będzie zwiększać zatrudnienie - przekonuje Kazimierz Sedlak z firmy doradztwa HR Sedlak&Sedlak. I dodaje, że należy też spodziewać się zwiększenia siły nabywczej pieniądza.
Kazimierz Sedlak podkreślił, że "Polska jest takim krajem, który żyje głównie z pracowników niższego i średniego szczebla, bo tam mamy najwięcej zatrudnionych".
- Ten wzrost zatrudnienia był już wyraźny w 2013 roku i te moim zdaniem optymistyczne prognozy mówiące o wzroście zatrudnienia będą jeszcze większe. Zakładam, że to przyspieszenie na rynku pracy będzie dynamiczniejsze, bo zwykle w momentach takiego ożywienia zatrudnienie wzrasta szybciej i wynagrodzenia rosną szybciej niż w całej gospodarce - ocenił Sedlak.
Liderzy wzrostu
Według niego liderami wzrostu zatrudnienia są obecnie "niszowe branże, o których mało na co dzień wiemy". - Taką branżą jest służba zdrowia. W tej chwili lekarzy bardzo brakuje i pielęgniarek też. Jest to obszar zatrudnienia, który powinien się bardzo dynamicznie rozwijać. Z tym, że będą problemy, ponieważ nie ma specjalistów w tym zakresie - ocenił.
I dodał: - Inne branże to wszystkie zawody technologiczne jak automatyka, informatyka, elektronika, gdzie brak rąk do pracy jest bardzo odczuwalny i mimo bezrobocia tam zawsze brakowało rąk do pracy i zawsze te ręce będą potrzebne.
Szanse na podwyżki?
Czy w przyszłym roku pracownicy będą mogli liczyć na podwyżki wynagrodzeń? - Trzeba być uczciwym i przyznać, że w tym roku te paski wynagrodzeń poszły nam do góry. W porównaniu z tamtym rokiem różnica jest zasadnicza. W tamtym roku straciliśmy chyba 20, 25 zł do średniej pensji pod względem siły nabywczej pieniądza - podkreślił Kazimierz Sedlak.
- W tym roku wyraźnie zyskamy, bo przy niskiej inflacji ten prawie 3-proc. wzrost wynagrodzeń wykazuje, że siła nabywcza pieniądze wzrosła. To samo powinno być w 2014 roku, gdzie dynamika wynagrodzeń w takich branżach jak elektronika i wysokie technologie będzie duża wyższa niż przeciętna - dodał.
Autor: mn//bgr / Źródło: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: tvn24