Popyt na pracę w Polsce powoli wzrasta, ale zjawisko to nie przekłada się jeszcze na wyraźny spadek bezrobocia - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu o rynku pracy za trzeci kwartał 2013 roku, przygotowanego przez Narodowy Bank Polski. NBP informuje, że coraz wolniej rośnie aktywność osób w wieku przedemerytalnym, która dotychczas napędzała wzrost podaży pracy w gospodarce.
Raport przygotował Instytut Ekonomiczny NBP.
Więcej miejsc pracy, więcej pracujących
Z dokumentu wynika, że drugi kwartał z rzędu wzrosła liczba osób pracujących. Tendencję tę potwierdzają dane z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności BAEL. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, liczba pracujących wzrosła o 0,1 proc.
Więcej jest też wolnych miejsc pracy zgłaszanych do urzędów. NBP podkreśla, że tym samym wzrosło prawdopodobieństwo znalezienia zatrudnienia oraz poprawiły się oczekiwania przedsiębiorstw.
Bez przełomu
Bank centralny podkreśla w raporcie, że wzrost zatrudnienia nie był jednak na tyle silny, aby przyczynić się do wyraźnego obniżenia bezrobocia. "Poziom bezrobocia nie spadał również ze względu na wciąż rosnącą (choć coraz wolniej) liczbę osób aktywnych zawodowo" - wskazuje NBP. Podkreśla ponadto, że stopa bezrobocia (zharmonizowana przez Eurostat: 10,2 proc.) utrzymuje się w Polsce na nieco niższym poziomie niż średnia unijna (10,9 proc.). "Jednak warto zauważyć, że jest ona znacznie wyższa niż w sąsiednich Niemczech (5,2 proc.)" - pisze NBP.
Z danych banku centralnego wynika też, że płace w całej gospodarce wzrosły o 4 proc. rok do roku. Wzrost ten był głównie efektem podwyżek w sektorze publicznym (edukacja wyższa), a w mniejszym stopniu dotyczył rynkowej części gospodarki (sektora przedsiębiorstw).
Autor: mn/klim/ / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24