UOKiK nie pozwoli na energetyczną fuzję

O możliwości zakupu akcji Energi przez PGE wspominał w grudniu Minister Skarbu Państwa Aleksander Grad. Pomysł nie podoba się jednak stojącemu na strazy konkurencji Urzędowi. Prezes UOKiK Marzena Krasnodębska-Tomkiel uważa bowiem, że nie ma podstaw prawnych do wydania zgody na taką konsolidację.

- Sprawa wydaje się problematyczna, dlatego ze PGE jest największym wytwórcą energii i w świetle przepisów ustawy wydaje się, że zgoda na tego typu koncentrację na dzień dzisiejszy byłaby bardzo trudna do wydania, czy wręcz niemożliwa, biorąc pod uwagę brzmienie przepisów ustawy. Prezes Urzędu musi zakazać dokonania koncentracji, jeżeli będzie ona skutkowała ograniczeniem konkurencji na rynku, w szczególności przez umocnienie pozycji dominującej - tłumaczyła prezes w TVN CNBC Biznes.

Jak podkreśliła, ustawa mówi, że pozycja dominująca to 40 proc. udziału w rynku. - PGE już sama taki pułap osiąga. Dlatego dalsze wzmacnianie tej grupy byłoby z pewnością problematyczne z punktu widzenia prawa antymonopolowego - stwierdziła.

Rzadko zmieniamy dostawcę

Krasnodębska-Tomkiel zauważyła też, że Polacy niezwykle rzadko zmieniają sprzedawcę energii. Jej zdaniem potrzebne są zmiany w prawie, które dadzą konsumentom więcej przywilejów i zmuszą branżę do obniżek cen.

- Potrzebujemy bardziej odważnych zmian prawnych, które wprowadzą więcej konkurencji na rynek energii elektrycznej. Mówimy tutaj o zmianach dotyczących upłynnienia handlu energią, mówimy o kwestiach takich, jak budowa nowych mocy wytwórczych, mówimy o prywatyzacji i o dywersyfikacji właścicieli właśnie w energetyce, ale także o zmianach prokonsumenckich - zaznaczyła.

Prezes wymieniła tu np. wprowadzenie kalkulatorów energii elektrycznej, które pozwolą porównywać ofertę, tak aby konsumenci mogli zobaczyć, że zmiana operatora jest rzeczywiście ich realnym prawem - i że jest dla nich korzystna.

Źródło: TVN CNBC Biznes