W środę Parlament Europejski przyjmie przepisy, zaakceptowane wcześniej przez państwa członkowskie UE, które obniży ceny SMS-ów w roamingu na terenie UE. Jak przypomina "Gazeta Wyborcza" jest to kolejny, ale nie ostatni krok ku tańszemu korzystaniu z komórki w Unii.
Nowe przepisy wejdą w życie od 1. lipca 2009 roku. Dotyczą one przede wszystkim wiadomości tekstowych, których wysłanie na terenie Unii nie będą mogły kosztować więcej niż 11 eurocentów. Dziś ceny dyktują operatorzy i są one o wiele wyższe - średnio w Unii to 29 eurocentów.
Nowe ograniczenia będą dotyczyć także ściągania danych, czyli np. sprawdzania poczty internetowej czy surfowania po internecie. Od 1 lipca cena będzie wynosić 1 euro netto za megabajt informacji, a potem będzie spadać, by 1 lipca 2011 roku osiągnąć 50 eurocentów.
Tanio i jeszcze taniej
Nowe przepisy przewidują też inne zmiany, np. już od 31. sekundy rozmowy operatorzy mają stosować naliczanie sekundowe czasu rozmów, co zapobiegnie zaokrąglaniu tego czasu w górę. Teraz za połączenie trwające minutę i 10 sekund płacimy jak za połączenie dwuminutowe.
Unia nie poprzestaje jednak na tegorocznej obniżce. Bruksela już myśli o następnych - z 46 do 43 eurocentów za połączenie wychodzące i z 22 do 19 eurocentów za przychodzące. W następnych dwóch latach ceny mają dalej spadać aż do odpowiednio 35 eurocentów i 11 eurocentów w połowie 2011 roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu