Związek Przemysłowy Donbasu, który jest właścicielem m.in. Huty Częstochowa, zwalnia 3 tys. robotników z zakładów metalurgicznych w Ałczewsku na Ukrainie. Według nieoficjalnych informacji, konsorcjum zamierza zwolnić także 600 osób ze swojej koksowni w tym samym mieście.
Według niejscowego przedstawiciela związków zawodowych Anatolija Charczenki, pracę ma stracić jedna piąta pracowników zakładów metalurgicznych w Ałczewsku. Zwalniani będą w pierwszym rzędzie robotnicy w wieku emerytalnym oraz pracownicy dwóch działów, które mają być zamknięte.
"Trzeba się nastawić na ciężki okres"
Informacje o zwolnieniach potwierdza wiceprezes ISD Ołeksandr Pylypenko. Powód? Pogorszenie sytuacji na rynku. Jak uzasadniał w rozmowie z kijowskim dziennikiem "Dieło", mimo krótkotrwałego zwiększenia produkcji na początku roku, należy się "nastawić na ciężki okres, kiedy zmniejszy się popyt na nasze wyroby i spadną ceny". Tłumaczył, że dwukrotnie spadły już zamówienia, a - jak wskazują prognozy - w połowie roku ma być jeszcze gorzej.
Źródło: IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24