Choć ich siła jest ogromna, a podejmowane przez nie decyzje mają wpływ na przyszłość całych grup zawodowych, tak naprawdę stanowią mniejszość. Swoją przynależność do związków zawodowych deklaruje jedynie osiem proc. dorosłych Polaków - wynika z sondażu CBOS.
Jak wynika z sondażu, 52 proc. ankietowanych nie należy do związków zawodowych, gdyż nie są zatrudnieni. Spośród wszystkich pracowników przynależność do związków deklaruje 17 proc.
Minimalny odsetek wśród związkowców stanowią ludzie młodzi. Wśród związkowców niemal w ogóle nie ma pracowników z grupy wiekowej do 24 roku życia, natomiast spośród zatrudnionych w wieku 25-34 lata do członkostwa w związku przyznaje się osiem proc. ankietowanych.
Wykształceni ciągną do związków Jak zauważa CBOS, grupa deklarujących swoją działalność w organizacjach związkowych nie zmienia się znacząco od 2000 roku. W porównaniu z początkiem lat 90. liczba ta zmalała jednak o około 10 proc.
Najliczniej, bo aż w jednej trzeciej, swoją przynależność do związków deklarują pracownicy w średnim wieku 45-54 lata, a także zatrudnieni z wykształceniem średnim i wyższym, spośród których do członkostwa w związkach przyznaje się odpowiednio 22 i 17 proc. pytanych.
CBOS podkreśla jednocześnie, że poważnym czynnikiem wpływającym na aktywność związkową pracowników jest forma własności zakładu pracy. W instytucjach i urzędach państwowych związkowcami jest 35 proc. pracowników, w spółkach z udziałem właścicieli prywatnych i państwa 15 proc., natomiast w spółkach prywatnych tylko trzy proc.
Chcą bronić interesów pracowniczych Ankietowani zrzeszeni w związkach swoją przynależność do nich motywowali najczęściej obroną praw i interesów pracowniczych (35 proc.), poczuciem bezpieczeństwa i wsparcia (12 proc.) i chęcią niesienia pomocy innym pracownikom (11 proc.). Natomiast pracownicy niezrzeszeni tłumaczyli swoje niezaangażowanie brakiem związków w miejscu, w którym pracują (46 proc.) lub brakiem potrzeby przynależności do związku (33 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone od 4 do 7 stycznia tego roku na reprezentatywnej, losowej próbie 890 dorosłych Polaków.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24