Rząd nie zajął się we wtorek ustawą reformującą Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, którą forsuje PSL – dowiedziała się TVN CNBC Biznes. Taką decyzję miał podjąć osobiście premier Donald Tusk. Stało się tak dlatego, że minister rolnictwa Marek Sawicki pojechał do Poznania na Targi Polagra-Food i nie przyszedł na posiedzenie rządu.
Decyzja zapadła już podczas posiedzenia Rady Ministrów. Nie wiadomo, kiedy ponowie projekt ustawy będzie rozpatrywany przez członków gabinetu.
Reformę KRUS przygotowywał minister rolnictwa Marek Sawicki. Ujawnione w mediach w ostatnim tygodniu szczegóły, wbrew zapowiedziom, nie ograniczały przywilejów rolników, którzy płacą znacząco niższe składki emerytalne, w porównaniu z innymi grupami społecznymi.
Wyższe niż dotąd składki miało płacić niespełna 18 tysięcy rolników (ubezpieczonych jest niecałe 2 mln) - ci, którzy posiadają największe gospodarstwa. KRUS wymagałby nadal wysokich dotacje z budżetu państwa.
Powodem nieobecność ministra?
Tymczasem Centrum Informacyjne Rządu podało, że powodem zdjęcia z porządku obrad rządu projektu nowelizacji ustawy o KRUS była nieobecność na posiedzeniu ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Przebywa on na Targach Polagra-Food w Poznaniu, gdzie we wtorek obyło się spotkanie z ministrami rolnictwa Grupy Wyszehradzkiej.
Informację tę potwierdził uczestniczący w obradach rządu wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke. - Premier zdjął ten punkt z porządku obrad, ponieważ nie było ministra Marka Sawickiego ani wicepremiera Waldemara Pawlaka - powiedział Plocke.
Minister Sawicki wytłumaczył dziennikarzom po konferencji prasowej ministrów rolnictwa, że jego obecność w Warszawie nie była priorytetem. - Pytam, co jest dzisiaj ważniejsze? Czy dyskutowany od kilku miesięcy projekt małej zmiany w KRUS, czy przyszłość wspólnej polityki rolnej, Grupa Wyszehradzka i nasze stanowisko, które zakłada, że jest szansa, iż Komisja Europejska zgodzi się nieco wcześniej wyrównywać dysproporcje w płatnościach? Jest szansa, że nasi rolnicy jeszcze w 2010 r. mogliby uzyskać nieco większe płatności niż mamy to w tej chwili – powiedział Sawicki.
Jakie plany?
Odnosząc się do projektu zmian w KRUS-ie szef resortu rolnictwa powiedział, że to rozpoczęcie pierwszego etapu reformy KRUS. - Natomiast docelowo będziemy pracowali nad systemami ubezpieczeniowymi uzależnionymi od rzeczywistych dochodów w rolnictwie - zapowiedział minister rolnictwa.
Jak mówił w projekcie wprowadzona zostaje "możliwość dla rolników dorabiania poza swoim gospodarstwem tak, żeby zachęcić ich nie do pozostawania w +szarej strefie+, ale do legalnego zarobkowania na rynku pozarolniczym". - Wprowadzamy też uszczelnienie systemu tak, żeby nie pozostawali w nim kombinatorzy - zaznaczył Sawicki.
Podkreślił też, że "w reformie tego systemu nie chodzi o oszczędności". - W reformie tego systemu chodzi o uczynienie go bardziej sprawiedliwym społecznie. Ja przypomnę, że ci, którzy będą płacili wyższe składki będą otrzymywali ryczałtowe, dotychczasowe emerytury – powiedział minister rolnictwa.
Ograniczenie progu?
Poseł Stronnictwa Eugeniusz Kłopotek powiedział we wtorek w radiowych "Sygnałach Dnia", że PSL może posunąć się jeszcze o "jeden kroczek" w rozmowach z PO w sprawie reformy KRUS. - Ten kroczek polegałby na tym, że należy ewentualnie rozważyć obniżenie tego progu 50 ha, jak również zastanowić się, czy warto podnosić tzw. kwotę, którą można zarobić poza rolnictwem nie wypadając z KRUS-u, czy warto, czy może jednak utrzymać, albo niewiele podnieść - powiedział Kłopotek.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział we wtorek w Sejmie, że wielokrotnie krytycznie wypowiadał się o PSL-owskim projekcie reformy KRUS. Jednocześnie ocenił, że Sawicki to "pierwszy minister rolnictwa, który odważył się dokonać jakichkolwiek zmian (w KRUS), mimo że są one dalece niewystarczające".
Dopytywany jakich dalszych zmian w projekcie oczekuje PO, Chlebowski wymienił właśnie obniżenie pułapu 50 hektarów (o czym mówił Kłopotek), a także "uszczelnienie systemu" i stworzenie "jasnej, przyszłościowej wizji uzależnienia składki od dochodowości gospodarstwa"
Kolejne podejście
Jest to kolejne przesunięcie terminu rządowej dyskusji nad zmianami w systemie emerytalnym rolników. Projekt nowelizacji ustawy o KRUS został przyjęty przez Komitet Rady Ministrów już 4 września. Rząd miał zająć się nim tydzień temu - ale wtedy ten punkt także spadł z porządku obrad.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24