Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt budżetu na 2012 rok. W dokumencie założono, że w przyszłym roku deficyt nie przekroczy 35 mld zł, a wzrost gospodarczy wyniesie 2,5 proc. PKB. - W projekcie nie ma rozwiązań radykalnych. Kryzys to nie jest czas na rewolucje - mówił na konferencji po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk.
Najważniejsze parametry przyszłorocznego budżetu zaprezentował minister finansów Jacek Rostowski. Poinformował, że wydatki budżetu państwa wyniosą maksymalnie 328,8 mld zł, a przychody 293,8 mld zł, z czego 8,3 mld zł ma pochodzić z dywidend spółek skarbu państwa. - Wobec tego deficyt budżetu państwa wyniesie 35 mld zł - powiedział Rostowski. Dodał, że rząd zakłada, że średni kurs euro w przyszłym roku wyniesie 4,17 zł, a bezrobocie na koniec roku 12,3 proc. Z projektu wynika, że inflacja w przyszłym roku sięgnie 2,8 proc.
Tusk ocenił, że budżet na przyszły rok będzie "skrajnie odpowiedzialny". - Dzięki niemu będziemy chronili ludzi przed skutkami kryzysu - podkreślił i dodał, że konstruując go rząd kierował się dwoma priorytetami: bezpieczeństwem finansowym państwa i bezpieczeństwem finansowym ludzi.
Bez negocjacji
Premier zapewnił, że dyskusja na posiedzeniu rządu ws. projektu budżetu "nie była zbyt burzliwa". - Wszyscy ministrowie w sposób nadzwyczaj zdyscyplinowany przyjęli logikę zagrożeń, jakie pojawiły się w Europie i świecie - powiedział. - Nie było tak typowych dla tego momentu w przeszłości negocjacji pomiędzy resortami. Wszyscy ministrowie, także ci, którzy debiutowali w roli dyskutantów nad projektem rządowym ustawy budżetowej, wykazali się naprawdę nadzwyczajną odpowiedzialnością i powściągliwością - zaznaczył premier.
Dodał, że projekt budżetu zwiera projekty realizujące zapowiedzi, które zawarł w swoim expose. - Prace na tymi projektami trwają - powiedział szef rządu.
Najpierw składka rentowa
Jako pierwsza w życie może wejść zmiana wysokości składki rentowej. - Wszystko wskazuje na to, że projekt dotyczący podniesienia składki rentowej powinien wejść w życie z dniem 1 lutego 2012 r. - poinformował premier. Wcześniej mówiło się o 1 marca.
- Projekt podwyższenia składki rentowej o 2 pkt proc., jest już od wielu dni w konsultacjach społecznych - zapewnił premier.
Zapewnił też, że projekt uwzględnia podwyżki po 300 zł dla każdego żołnierza i policjanta, o których mowa była w expose.
Tusk poinformował też, że projekt ustawy podwyższającej wiek emerytalny stopniowo do 67 lat jest już gotowy. - Do końca grudnia lub na początku stycznia powinien trafić do konsultacji. Zimą powinny być one sfinalizowane - powiedział premier. Zastrzegł też, że podniesienie wieku emerytalnego wymaga zmiany w wielu innych ustawach i regulacjach.
Dopytywany przez dziennikarzy Tusk przyznał, że rząd jest gotowy do ewentualnej nowelizacji budżetu, jeśli okaże się to konieczne. - Nieprzypadkowo pan minister Rostowski przedstawił trzy warianty budżetu (oparte o założenie wzrostu PKB na poziomie 3,8 proc., 2,5 proc. i -1 proc. - red.). Mamy je do dyspozycji. Nikt na świecie nie wie jak będzie wyglądało kilka najbliższych miesięcy, nie mówiąc już o całym roku - powiedział premier.
Kiedy do euro?
Minister finansów Jacek Rostowski pytany był przez dziennikarzy także o to, czy w obliczu kryzysu strefy euro, Polska nadal chce przyjąć wspólna walutę. - Chcemy przystąpić do strefy euro, kiedy będzie w sposób dla nas przekonujący naprawiona - powiedział Rostowski. Wyjaśnił, że na razie Polska chce współpracować z innymi krajami UE, żeby ratować euro. - Nie jest żadną tajemnicą dla kogokolwiek, że strefa euro nie funkcjonuje w tej chwili idealnie - powiedział.
Jak ocenił, kryzys w eurogrupie jest obecnie największym zagrożeniem dla polskiej gospodarki. - Gdyby nie kryzys w strefie euro, to po wynikach z trzeciego kwartału tego roku zastanawialibyśmy się nad podwyższeniem projekcji wzrostu (gospodarczego - red.) na przyszły rok z 4 proc. na 4,5 proc., a może nawet trochę więcej - powiedział Rostowski.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24