Największym zagrożeniem dla przyjętej w projekcie budżetu na 2012 r. prognozy wzrostu PKB o 2,5 proc. jest sytuacja w strefie euro - wynika z uzasadnienia do projektu budżetu skierowanego na dzisiejsze posiedzenie rządu, do którego dotarła PAP.
"Obecnie największym zagrożeniem jest sytuacja w otoczeniu zewnętrznym polskiej gospodarki, zwłaszcza możliwość wystąpienia negatywnego sprzężenia zwrotnego między słabnącą dynamiką aktywności gospodarczej, ryzykiem niewypłacalności krajów najbardziej zadłużonych i ryzykiem destabilizacji sektora finansowego, co może doprowadzić do silnej recesji i gwałtownego spadku popytu na polski eksport, a w efekcie również do spadku dynamiki produkcji, zatrudnienia i inwestycji prywatnych" - napisano w dokumencie.
"Wprawdzie popyt inwestycyjny sektora prywatnego w Polsce ma duży potencjał wzrostu, to jednak istotnymi czynnikami ograniczającymi wzrost inwestycji mogą być niepewność i znaczące obawy inwestorów co do rozwoju przyszłej sytuacji. W przypadku utrzymania się lub dalszego wzrostu awersji do ryzyka prawdopodobne jest zrealizowanie się scenariusza znacznie gorszego niż prezentowany" - dodano.
Autorzy uzasadnienia podkreślają również, że duże znaczenie dla sytuacji gospodarczej będą mieć skala i czas wycofywania impulsów ze strony polityki fiskalnej, które zostały wprowadzone przez większość gospodarek w celu złagodzenia skutków kryzysu finansowego dla sfery realnej.
Szoki podniosą inflację?
Zgodnie z projektem budżetu czynnikiem ryzyka dla realizacji prognozy inflacji - obok niepewności związanej z kształtowaniem się wzrostu gospodarczego - pozostaje możliwość wystąpienia dalszych szoków podażowych na rynkach surowcowych i na rynkach produktów rolnych. "Wyższa od przewidywanej inflacja może być również pochodną ewentualnego osłabienia złotego w przypadku dalszego znaczącego wzrostu awersji do ryzyka na światowych rynkach finansowych" - podkreślają autorzy.
"Odmienny od założonego przebieg procesów inflacyjnych jest z kolei podstawowym czynnikiem ryzyka dla prognozy stóp procentowych, gdyż decyzje Rady Polityki Pieniężnej w zakresie ceny pieniądza są uwarunkowane realizacją przyjętego celu inflacyjnego w średnim okresie" - dodają.
Walka z deficytem
Z uzasadnienia, do którego dotarła PAP, wynika też, że do najważniejszych zadań rządu będzie należało zlikwidowanie procedury nadmiernego deficytu oraz ustabilizowanie go na poziomie 1 proc. PKB, czyli średniookresowego celu budżetowego, a także ograniczenie zadłużenia i zmniejszenie go w relacji do PKB.
"Zlikwidowanie nadmiernego deficytu, ograniczenie zadłużenia oraz zmniejszenie, a następnie ustabilizowanie deficytu strukturalnego na poziomie średniookresowego celu budżetowego (1 proc. PKB) należą do najważniejszych zadań rządu. Zarówno termin likwidacji nadmiernego deficytu (2012 r. ), jak i skala już wdrożonych i planowanych działań stawiają Polskę wśród liderów konsolidacji budżetowej" - napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu.
Mimo osiągnięcia zamierzonych celów w 2011 r., w tym konsekwentnie realizowanej redukcji deficytu, pogorszenie perspektyw gospodarczych na świecie i - w konsekwencji - także w Polsce oznacza, że likwidacja nadmiernego deficytu w 2012 r. najprawdopodobniej byłaby niemożliwa bez podjęcia dodatkowych działań. Dlatego zobowiązania polskiego rządu, przedstawione już w +Programie konwergencji. Aktualizacja 2011+, musiały zostać uzupełnione o dodatkowe działania na 2012 r. mające odzwierciedlenie w niniejszym dokumencie, z których wiele zostało zapowiedzianych w expose Prezesa Rady Ministrów budz1
"Mimo osiągnięcia zamierzonych celów w 2011 r., w tym konsekwentnie realizowanej redukcji deficytu, pogorszenie perspektyw gospodarczych na świecie i - w konsekwencji - także w Polsce oznacza, że likwidacja nadmiernego deficytu w 2012 r. najprawdopodobniej byłaby niemożliwa bez podjęcia dodatkowych działań. Dlatego zobowiązania polskiego rządu, przedstawione już w +Programie konwergencji. Aktualizacja 2011+, musiały zostać uzupełnione o dodatkowe działania na 2012 r. mające odzwierciedlenie w niniejszym dokumencie, z których wiele zostało zapowiedzianych w expose Prezesa Rady Ministrów" - dodano.
"(...) Ograniczenie nierównowagi finansów publicznych stało się głównym priorytetem rządu na najbliższe lata" - podkreślono. Zgodnie z dokumentem działania te zapewnią dalszą redukcję deficytu zarówno poprzez wzrost dochodów, jak i wzmocnienie dyscypliny wydatkowej.
"W tym kontekście należy podkreślić, że w 2012 r. kontynuowana będzie tendencja obniżania relacji wydatków publicznych do PKB. Co więcej, w przyszłym roku osiągnie ona jeden z najniższych poziomów w historii polskiej gospodarki od początku transformacji" - napisano.
Reguła wydatkowa
W projekcie budżetu znajduje się również zapowiedź wprowadzenia tzw. stabilizującej reguły wydatkowej. "W niedalekiej przyszłości - już po dokonaniu wymaganej skali dostosowania fiskalnego na poziomie sektora instytucji rządowych i samorządowych - trwałemu utrzymaniu dyscypliny fiskalnej będzie sprzyjać wprowadzenie tzw. stabilizującej reguły wydatkowej" - napisano w uzasadnieniu do budżetu.
"Ma ona zapewnić, że deficyt sektora w średnim okresie będzie się kształtować na poziomie ok. 1 proc. PKB. Wprowadzenie reguły i towarzyszących jej zmian w krajowych ramach fiskalnych pozwoli równocześnie wypełnić zobowiązania wynikające z dyrektywy, stanowiącej element tzw. sześciopaku i określającej wymogi dla ram budżetowych członków UE" - dodano.
Autorzy uzasadnienia podkreślają także, że dzięki realizowanej konsolidacji fiskalnej dług publiczny zacznie się obniżać już w 2012 roku. "Dług ten będzie systematycznie obniżany także w kolejnych latach. Zapewnią to już podjęte i nowe działania konsolidacyjne, stopniowo narastające oszczędności z tytułu podniesienia wieku emerytalnego i wprowadzenie ww. docelowej reguły wydatkowej" - napisano.
Źródło: PAP