Toyota zwalnia bieg w Polsce

Toyota Motor Corp zapowiada obniżenie produkcji w Polsce i Wielkiej Brytanii. Jak podano, rekordowe ceny ropy naftowej, a także spowolnienie gospodarcze wpływają na spadek globalnego popytu na auta. Dzieje się tak pomimo niedawnych doniesień, iż japońskim koncernom motoryzacyjnym - w tym właśnie Toyocie - udaje się sprzedawać więcej małych samochodów. (CZYTAJ WIĘCEJ)

- Firma obetnie jedną z dwóch dziennych zmian w zakładach w Wielkiej Brytanii i Polsce w dalszej części tego roku - poinformował wiceprezes Toyoty, Takeshi Uchiyamada.

Toyota posiada w Polsce dwie fabryki - jedną w Jelczu-Laskowicach koło Wrocławia, gdzie produkuje silniki diesla oraz drugą w Wałbrzychu, która wytwarza skrzynie biegów.

Nie będzie zwolnień

Zmiany w produkcji nie spowodują żadnych zwolnień pracowników - zapewnia Grzegorz Górski z Toyota Motor Manufacturing Poland. - Zamierzamy potraktować ten okres jako kolejną okazję do podniesienia kwalifikacji swoich pracowników - zarówno na terenie naszej fabryki jak i poza nią - dodał Górski.

Według jego zapowiedzi w listopadzie fabryki Toyoty w Polsce mają wrócić do produkcji na dwie zmiany.

Mniej sprzedadzą

Toyota obniżyła w czwartek swoje prognozy sprzedaży aut w 2009 r., które - choć ciągle optymistyczne - dla koncernu są niepokojące.

Sprzedaż ma wzrosnąć w przyszłym roku do 9,7 mln aut z szacowanych na ten rok 9,5 mln - podał japoński koncern w czwartkowym komunikacie. Wcześniej Toyota szacowała, że sprzedaż jej samochodów wzrośnie w 2009 r. do 10,4 mln z 9,85 mln w 2008 r.

Mimo ograniczenia produkcji Toyota i tak radzi sobie dużo lepiej niż jej amerykańska konkurencja. Analitycy rynku samochodowego są zdania, że Toyota korzysta ze swojej reputacji samochodu paliwooszczędnego.

Globalna produkcja Toyoty w lipcu br. skoczyła o 9 proc. w stosunku do zeszłego roku, Podczas gdy sprzedaż amerykańskich samochodów drastycznie zmalała, Japończycy ze swoją Hondą, Toyotą i Nissanem zawojowali np. rynek rosyjski i chiński.

Źródło: BBC, PAP