Ponad 40 osób zgłosiło się do konkursu na zarząd Telewizji Publicznej w poniedziałek do wczesnych godzin popołudniowych. Ostatecznie chętnych może być więcej, bo zgłoszenia można było nadsyłać do 16.00. Dokładna liczba kandydatów znana będzie we wtorek, kiedy rada nadzorcza telewizji otworzy koperty z nazwiskami.
Od wtorku rada nadzorcza TVP ma pracować bardzo intensywnie: po otwarciu kopert nastąpi formalna weryfikacja zgłoszeń, a przez następnych kilka dni mają się odbywać przesłuchania kandydatów i ostateczny wybór.
W konkursie wyłonione mają być cztery osoby - prezes i trzech członków zarządu. Nowy zarząd ma być wybrany na dokończenie obecnej kadencji (która kończy się wiosną 2010 r.) i pełną czteroletnią następną.
Konkurs za konkursem
W ciągu ostatniego miesiąca jest to już drugi konkurs na zarząd TVP. Poprzedni unieważniono 3 listopada. Powodem była formuła konkursu - wyłoniony w nim zarząd miał jedynie dokończyć kadencję zapoczątkowaną jeszcze w kwietniu 2006 r. przez Jana Dworaka. Oznaczałoby to, że już wiosną 2010 r. TVP musiałaby ogłosić nowy konkurs.
Jak nieoficjalnie informowały źródła zbliżone do TVP, część osób, które wystartowały w konkursie, była zdumiona, że chodzi jedynie o kilka miesięcy i chciała się wycofać. Dlatego ostatecznie rozpisano nowy konkurs na pełną kadencję.
Do czasu rozstrzygnięcia konkursu TVP kieruje dwoje członków rady nadzorczej, tymczasowo delegowanych do pracy w zarządzie: Tomasz Szatkowski jako p.o. prezes telewizji oraz Małgorzata Wiśnicka-Hińcza.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24