Tylko dwa tygodnie Brendan Eich szefował Mozilli. Zrezygnował ze stanowiska po fali krytyki, która przeszła przez media, gdy okazało się, że Eich nie popiera związków osób tej samej płci.
Brenda Eich był prezesem Mozilli od 24 marca 2014 roku. Jednak nie cieszył się długo stanowiskiem, bo już po dwóch tygodniach zrezygnował z pełnionej funkcji. Wszystko przez falę oburzenia i krytyki, która przeszła przez firmę i media po tym, gdy na jaw wyszło, że Eich popierał działania fundacji walczącej o zakaz zawierania związków małżeńskich przez homoseksualistów.
Skąd krytyka?
Eich w 2008 roku przelał tysiąc dolarów fundacjom, które działały na rzecz wprowadzenia w amerykańskim stanie Kalifornia tzw. Propozycji 8. Zakłada ona odebranie parom jednopłciowym prawa do zawierania związków małżeńskich. Propozycja 8 poparło większość mieszkańców stanu w referendum, ale w ubiegłym roku ostatecznie Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odrzucił nowe prawo i orzekł, że jest niezgodna z amerykańską konstytucją. - Nie działaliśmy tak, jak od nas oczekiwano. Ludzie czują się skrzywdzeni i mają rację. Nie zareagowaliśmy właściwie i szybko. Przepraszamy. Musimy się poprawić - napisała w specjalnym oświadczeniu Mitchell Baker z zarządu Mozilli. Przeciwko Eichowi protestowali przede wszystkim pracownicy Mozilli z najwyższych szczebli. Część z nich zrezygnowało ze swoich funkcji. Z firmy odeszło trzech członków zarządu. Swój sprzeciw wyrazili też internauci, którzy na portalach społecznościowych nawoływali do zaprzestania korzystania z oprogramowania Mozilli.
Obietnice nie wystarczyły
Sam Eich nie chciał komentować swojego dawnego wsparcia dla fundacji walczących o zakaz małżeństw jednopłciowych. Przekonywał natomiast, że nie zamierza zmieniać obowiązujących w Mozilli zasad dotyczących równości, wolności słowa oraz przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, wyznanie oraz orientację seksualną. Brendan Eich zrezygnował także z udziału w zarządzie Fundacji Mozilla, która jest organizacją non-profit. Były już prezes Mozilli w przeszłości był nie tylko współtwórcą firmy, ale także autorem języka skryptowego JavaScript.
Autor: msz//bgr / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Darcy Padilla/wikimedia.org