Spada rentowność firm, zwiększa się deficyt w handlu zagranicznym. Rośnie import. - Nasza gospodarka po prostu zwalnia - mówi "Rzeczpospolitej" Ryszard Petru, główny ekonomista BPH.
W lipcu tego roku o ponad 4 procent spadły zamówienia w przemyśle, w porównaniu do lipca 2007r. To sugeruje, że firmy mogą ograniczać produkcję. Analitycy uspokaja jednak, że spowolnienie gospodarki nie musi oznaczać jej stagnacji. Ekonomiści przewidują, że w 2009 roku dynamika PKB spadnie z obecnych 5-6 do 4,5-4,8 procent.
Recesja idzie z Zachodu
Przedsiębiorców niepokoi dający się zauważyć mniejszy popyt konsumpcyjny w krajach Unii Europejskiej. Z niemieckich danych dotyczących wartości indeksu klimatu gospodarczego (Ifo) wynika, że wynosi on obecnie 94,8 pkt. To gorzej od prognozowanych 97,1 pkt. Pogorszył się też indeks nastrojów konsumentów GfK na wrzesień. Spadł on do 1,5 pkt. z 1,9 pkt. w sierpniu. Analitycy spodziewali się 2 pkt - informuje "Rzeczpospolita".
Poszukają klienta na polskim rynku
Kłopotów mogą spodziewać się przetwórcy żywności. Eksporterzy będą szukali nabywców na krajowym rynku a to spowoduje zaostrzenie konkurencji. - Ze zmniejszeniem produkcji powinni liczyć się producenci artykułów wysoko przetworzonych, napojów, słodyczy - twierdzi Andrzej Gatner szef Polskiej Federacji Producentów Żywności.
W farmacji przetrwają najlepsi
Trudne miesiące przed branżą farmaceutyczną. Polskie firmy farmaceutyczne zmniejszyły produkcję, bo nie zdecydowały się na dostosowanie do przepisów UE ponad 1500 leków. W branży zapowiada sie więc wojna konkurencyjna. - Reklamowa i marketingowa walka o klienta jest kosztowna i pozwoli przetrwać tylko najlepszym - przewiduje Irena Rej szefowa Izby Gospodarczej "Farmacja Polska".
Trzymają się budownictwo, informatyka i telekomunikacja
Pomimo oznak zbliżającej się recesji, wciąż w dobrej kondycji jest budownictwo, firmy informatyczne oraz telekomunikacyjne. Wprawdzie w branży IT maleje liczba zamówień od małych firm, ale straty z tego powodu są rekompensowane przez wprowadzanie nowych systemów informatycznych w dużych korporacjach. Telekomunikacja Polska twierdzi, że nie zanotowała dużych opóźnień z opłatami ze strony firm, a to zazwyczaj jest pierwszym sygnałem spowolnienia. Branża budowlana liczy na realizacje dużych projektów infrastrukturalnych, które zapewnia prosperitę w całej branży.
Dobre czasy dla faktoringu
Kiedy gospodarka spowalnia, banki z większą ostrożnością podchodzą do kredytowania przedsiębiorców. To stwarza pole do działania spółkom faktoringowym, które chętniej niż banki udzielają finansowania firmom.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24