Sprzedaż samochodów w Wielkiej Brytania osiągnęła najwyższy poziom od 2007 roku. W 2013 roku klienci kupili ponad 2,2 mln nowych samochodów. To o 10,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
Brytyjczycy chętnie kupują nowe auta, bo banki dzięki niskim stopom procentowym mogą zaproponować im tanie kredyty. Branża motoryzacyjna odnotowała w minionym roku najlepszą sprzedaż od 2007 roku, kiedy to światowa gospodarka pogrążyła się w kryzysie. Wzrost sprzedaży był w porównaniu z poprzednim rokiem aż o 10,5 proc. wyższy.
Większość na kredyt
Rosnące zapotrzebowanie na nowe pojazdy stało się jednym z najbardziej widocznych sygnałów odrodzenia tamtejszej gospodarki. Brytyjczycy kupili ponad 2,26 mln nowych samochodów w 2013 roku. Oznacza to, że ubiegłoroczny poziom sprzedaży jest tylko o 6 proc. niższy od tego z 2007 roku. Wówczas sprzedano 2,4 mln samochodów. Co ciekawe, za wzrosty odpowiadają przede wszystkim prywatni odbiorcy, którzy stanowią połowę rynku i kupili blisko 15 proc. aut więcej niż w 2012 roku. Co ważne, mniej więcej trzy na cztery samochody sprzedane osobom prywatnym kupiono na kredyt. Dilerzy samochodowi ściągali klientów do salonów głównie dużymi upustami, tanimi ubezpieczeniami i długim okresem gwarancyjnym. Mike Haves, prezes Towarzystwa Producentów i Handlowców branży Motoryzacyjnej przewiduje, że stabilny wzrost uda się utrzymać także w 2014 roku.
Autor: msz/klim/ / Źródło: Financial Times