Skarb Państwa prawie pozbył się posiadanej końcówki akcji banku Pekao SA. Po niepowodzeniu próby sprzedaży po satysfakcjonującej cenie większościowemu udziałowcowi - UniCredit - papiery sprzedano na giełdzie. Budżet zdobył w ten sposób ponad miliard złotych.
Skarb sprzedał w środę akcje Pekao po 135 zł za sztukę - podała wczesnym popołudniem agencja Reutera, powołując się na źródła rynkowe.
Wieczorem Ministerstwo Skarbu Państwa potwierdziło: sprzedaliśmy w środowych transakcjach pakietowych blisko 8 mln akcji Pekao po 135 zł za sztukę, czyli łącznie prawie 1,08 mld zł. - Resort chce sprzedać pozostałe ponad 2 mln akcji banku po cenie nie niższej niż 135 zł - poinformował rzecznik resortu Maciej Wewiór. Rzecznik dodał, że nabywcami tych akcji było kilkudziesięciu inwestorów polskich i zagranicznych.
Przed sprzedażą Skarb Państwa miał 10 mln 363 tys. 20 akcji Pekao, co stanowiło 3,96 proc. kapitału zakładowego. - Te pozostałe 2 mln akcji będzie nam łatwiej uplasować. Chcemy te akcje sprzedać po cenie co najmniej 135 zł - dodał Wewiór.
Na środowym zamknięciu kurs akcji Pekao wynosił 133,1 zł, po spadku o 3,20 proc.
Skarb Państwa już od pewnego czasu próbował sprzedać swoje akcje głównemu akcjonariuszowi Pekao SA głównemu udziałowcowi banku - włoskiemu bankowi UniCredit. Jednak m.in. z powodu kryzysu finansowego transakcja nie doszła do skutku.
Rzecznik powiedział też, że resort skarbu w 2009 i 2010 roku chce sprzedać przez GPW wszystkie posiadane resztówki spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. MSP ma jeszcze m.in. 4,15 proc. akcji Telekomunikacji Polskiej.
Sprzedaż "resztówek" akcji w spółkach posiadających większościowych prywatnych akcjonariuszy rząd zapowiedział jako jeden ze sposobów uzyskania ratunkowych wpływów do tegorocznego budżetu.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES