Po wielu tygodniach zapowiedzi Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o pomocy w spłacie kredytów hipotecznych osobom, które straciły pracę. Koalicja rządowa chce, aby nowe przepisy obowiązywały już od lipca.
Miesięczna dopłata miałaby wynosić maksymalnie 1200 złotych. Ma przysługiwać tym osobom, które zostały bezrobotne po 1 lipca ubiegłego roku. Chodzi również o pracę lub świadczenie na podstawie umów cywilno-prawnych, w tym umowy agencyjnej, umowy zlecenia, umowy o dzieło. Do listy osób uprawnionych będą należeć także przedsiębiorcy niezatrudniający pracowników, którzy zakończyli działalność i zarejestrowali się jako bezrobotni z prawem do zasiłku.
Na pomoc mogą liczyć także ci kredytobiorcy, których współmałżonek stracił pracę. Co ważne, ta osoba nie musi być współkredytobiorcą. W trakcie prac nad projektem zastanawiano się nad ograniczeniem pomocy do małżeństw, w których nie pracują dwie osoby.
Przepisy mają obowiązywać do 31 grudnia przyszłego roku - do tego momentu osoby bezrobotne będą mogły składać wnioski w urzędach pracy, w których są zarejestrowane. Pieniądze mają być wypłacane przez 12 miesięcy z Funduszu Pracy. Raty pokryje Bank Gospodarstwa Krajowego przelewami na rachunek instytucji, w której kredyt zaciągnięto.
Trzeba będzie oddać
Pomoc będzie jednak zwrotna: spłatę będzie trzeba rozpocząć po dwóch latach od jej otrzymania i będzie ona rozłożona na osiem lat. Pomoc nie jest oprocentowana. W przypadku trudnej sytuacji materialnej uniemożliwiającej lub utrudniającej zwrot pomocy, starosta może odroczyć termin płatności, rozłożyć na raty, umorzyć w całości lub w części spłatę zobowiązania.
Udzielanie pomocy może być zakończone wcześniej, jeśli osoba korzystająca ze wsparcia państwa utraci status bezrobotnego, sprzeda mieszkanie na które zaciągnęła kredyt lub wypowie umowę kredytu. Zakończenie udzielania pomocy może być spowodowane także podjęciem czynności egzekucyjnych.
Koalicja się postara
- Jeśli ktoś traci teraz zatrudnienie, no to spada na niego lawina kłopotów. Nie chcemy, żeby ci ludzie po prostu tracili swoje mieszkanie nie mogąc spłacić przez pewien czas, przy utracie pracy tego kredytu - powiedział minister Michał Boni, przedstawiając szczegóły rządowego projektu.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zapowiedział, że "koalicja zrobi wszystko", by ustawa ta została przez Sejm przyjęta w czerwcu. - Marzy mi się, żeby ta ustawa mogła obowiązywać od 1 lipca 2009 roku - powiedział.
Długa droga
Deklaracja o wprowadzeniu tego rodzaju pomocy padła z ust premiera Donalda Tuska w lutym tego roku. Mimo zapowiedzi, że nastąpi to w ciągu miesiąca, przygotowanie projektu ustawy trwało do tej pory. Wątpliwości budziło m.in. finansowanie pomocy ze środków Funduszu Pracy, to czy pomoc ma być zwrotna czy nie, a ostatnio - czy nie powinna być oprocentowana.
Projekt ustawy trafi teraz do Sejmu. Politycy Platformy Obywatelskiej mówili, iż liczą na jej przyjęcie przed wakacjami parlamentarnymi.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES