Zdaniem prof. Andrzeja Sławińskiego z Rady Polityki Pieniężnej, sytuacja w Polsce jest na razie na tyle korzystna, że obniżka stóp procentowych jest niepotrzebna. - RPP powinna obniżyć stopy procentowe jeszcze w tym roku, najlepiej teraz - uważa z kolei minister gospodarki Waldemar Pawlak.
- Jeśli złoty osłabł, to ogólnie poziom restrykcyjności polityki pieniężnej w Polsce jest niższy niż był. Myślę, że to pogarszanie się perspektyw wzrostu wpłynie na politykę pieniężną w Polsce - stwierdził w TVN CNBC Biznes Sławiński.
Zapytany przez dziennikarza, czy w środowym lakonicznym komunikacie RPP można między wierszami wyczytać, że sytuacja w Polsce jest na tyle korzystna, że na razie nie trzeba będzie stóp procentowych obniżać, a prawdopodobieństwo podnoszenia stóp procentowych jest teraz znacznie mniejsze niż przed tygodniem, Sławiński odparł: - W pełni się z panem zgadzam.
"Nie poszerzać spreadu"
Całkiem odmiennego zdania jest wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. - RPP powinna obniżyć stopy procentowe jeszcze w tym roku, najlepiej teraz. Coraz niższe są impulsy inflacyjne, ceny ropy naftowej spadają, tańszy będzie gaz. Inflacja w Polsce była wymuszona czynnikami zewnętrznymi - powiedział.
Jak dodał, w obecnych realiach finansowych nie możemy także utrzymać zbyt dużego spreadu pomiędzy złotym a euro, jeżeli mówimy o perspektywie wejścia do strefy euro.
W środę nastąpiła skoordynowana akcja cięcia stóp procentowych przez banki centralne na świecie. Fed, EBC, BoE, Kanady, Riksbank obniżyły swoje benchmarkowe stopy procentowe o 50 pkt bazowych. [CZYTAJ WIĘCEJ]
W związku z tymi działaniami także Rada Polityki Pieniężnej zebrała się w środę wieczorem na specjalnym posiedzeniu. [CZYTAJ WIĘCEJ] Skutki tych działań Rada ma uwzględnić na najbliższym posiedzeniu decyzyjnym.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES