W Republice Południowej Afryki już piąty miesiąc trwa strajk w trzech największych kopalniach platyny. Gospodarka kraju, który jest największym na świecie producentem tego metalu, stoi na granicy recesji.
Gospodarka RPA skurczyła się w I kwartale b.r. po raz pierwszy od 2009 roku. Drugi z rzędu kwartał z ujemnym wzrostem wskazywałby na recesję.
Zamknięte kopalnie
Na kryzys wpływa niewątpliwie najdłuższy w historii kraju strajk 70 tys. górników, którzy domagają się wyższych płac. Od stycznia nie pracują kopalnie w Prowincji Północno-Zachodniej należące do firm Lonmin, Anglo American Platinum i Impala. A RPA jest największym producentem platyny na świecie.
W 2012 roku w serii strajków i gwałtownych protestów w kopalniach w Prowincji Północno-Zachodniej zginęło 45 osób. Dochodziło m.in. do starć między strajkującymi a górnikami niebiorącymi udziału w akcji protestacyjnej oraz między członkami AMCU i Krajowego Związku Górników (NUM).
Trudne decyzje
Bank Rezerw RPA stoi w obliczu trudnych decyzji w związku z rosnącymi cenami konsumpcyjnymi i słabym wzrostem gospodarczym. "Perspektywa inflacji uległa pogorszeniu i oczekuje się, że pozostanie ona poza naszym celem przez dłuższy czas" - poinformował bank we wtorek.
Bank, który podniósł stopy procentowe w styczniu po raz pierwszy od ponad pięciu lat, pozostawił referencyjną stopę procentową na niezmienionym poziomie 5.5 proc. obawiając się wzrostu inflacji.
Ceny konsumpcyjne podskoczyły w kwietniu o 6,1 proc, przekraczając 6 proc. limit, który jest celem banku.
Autor: ToL/Klim/ / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Wikipedia | Rob Lavinsky / iRocks.com