- 12,1 proc. wyniosła w listopadzie oficjalna stopa bezrobocia - podał Główny Urząd Statystyczny. To wartość większa niż przed miesiącem i niż ta, którą zakładano w prognozach. Tyle, że jak podał GUS, urosła nam też szara strefa, gdzie pracuje coraz więcej Polaków, co może tłumaczyć wzrost sprzedaży detalicznej, której odczyt równocześnie podał GUS.
Listopadowe bezrobocie poszło nieco w górę. W październiku wskaźnik ten wynosił 11,8 proc., a w listopadzie 2010 roku - 11,7 proc. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu listopada br. wyniosła prawie 1,92 mln osób i była wyższa o prawie 50 tys. osób niż przed miesiącem.
Prognozy rynkowe mówiły o wzroście bezrobocia w listopadzie do 12 proc, a Ministerstwo Pracy szacowało, że będzie to właśnie 12,1 proc. Projekt budżetu 2012 przewiduje, że stopa bezrobocia na koniec tego roku wyniesie 12,4 proc., zaś na koniec przyszłego roku - 12,3 proc.
GUS zaprezentował też wyniki BAEL (Badanie Ekonomicznej Aktywności Ludności - red.) za trzeci kwartał. Wynika z niego, że stopa bezrobocia wyniosła 9,3 proc. i była o 0,2 pkt proc. mniejsza niż kwartał temu. Metoda ta oparta jest na wywiadach, a nie - jak metoda tradycyjna - na zliczaniu osób zarejestrowanych w urzędzie pracy. Jako bezrobotnych, nie uwzględnia więc np. osób pracujących w szarej strefie.
Nie jest źle
Jednocześnie GUS podał, że sprzedaż detaliczna wzrosła w listopadzie o 12,6 proc. rok do roku po wzroście miesiąc wcześniej o 11,2 proc. W ujęciu miesięcznym spadła natomiast o 5,5 proc. W tym przypadku prognozy były bardzo różne, ale wahały się w okolicach nieco powyżej 10 proc., jeśli chodzi o roczny wzrost i ok. siedem proc., jeśli chodzi o miesięczny spadek.
Były członek Rady Polityki Pieniężnej, prof. Marian Noga, komentujący dane "na gorąco" w TVN CNBC powiedział, że mogą być one powodem do optymizmu. - Dane o sprzedaży dobrze rokują naszej gospodarce - stwierdził. Odnosząc się zaś do stopy bezrobocia powiedział: - Listopad i grudzień zwykle obarczone są bezrobociem sezonowym, wiec 12,1 proc. po 11,8 proc. to dość umiarkowany wzrost. Wskazał też, że realne bezrobocie mierzone BAEL-em jest niższe.
Źródło: PAP, TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC