Resort kultury chce opłaty zamiast abonamentu. A jak inni finansują media publiczne?

Nie we wszystkich krajach w UE istnieje abonamenttvn24.pl

Możliwe, że już niedługo każdy z nas będzie płacił na publiczne media 10 złotych miesięcznie - niezależnie czy posiada telewizor, czy nie. A jak to wygląda w innych krajach? Rozwiązań jest wiele. Np. w Stanach Zjednoczonych publiczna telewizja organizuje publiczne zbiórki, w Tajlandii utrzymywana jest wyłącznie z podatków na alkohol i tytoń, a w Luksemburgu tylko z reklam.

Obecnie abonament w Polsce finansuje jedynie ok. 20 proc. budżetu telewizji publicznej, który w ubiegłym roku wyniósł 1,4 mld złotych. Resztę zapewniają m.in. reklamy.

Ministerstwo Kultury chce zmian. Uważa, że system jest niewydajny, bo abonament płaci jedynie co dziesiąta zobowiązana do tego osoba (a płacić powinien każdy, kto ma telewizor). W czwartek na swojej stronie internetowej resort opublikował nową koncepcję zasad finansowania mediów publicznych.

Wynika z niej, że będziemy płacić na nie wszyscy - 10-złotowa opłata ma być pobierana co miesiąc od każdego gospodarstwa domowego, bez względu czy ma odbiornik i czy telewizję ogląda. (CZYTAJ WIĘCEJ O ZMIANACH)

A jak finansowanie mediów publicznych wygląda w innych krajach?

W Danii nie zapłacisz, możesz stanąć przed sądem

Abonament telewizyjny obowiązuje w 19 z 28 państw Unii Europejskiej.

Polski jest jednym z najniższych a zarazem najrzadziej płaconych. Na drugim biegunie znajduje się Dania - choć ma jeden z najdroższych na świecie abonamentów, opłacany jest przez większość gospodarstw domowych - ponad 90 proc. A opłata mocno uderza w domowe budżety - w 2014 roku wynosi aż 2436 koron duńskich, czyli ponad 1300 złotych. Powód tak wysokiej stawki jest prozaiczny - w Danii mieszka zaledwie sześć milionów osób. Pocieszeniem dla nich może być fakt, że w telewizji publicznej przynajmniej nie muszą oglądać reklam.

W Danii w 2013 roku wprowadzono "abonament mediów", który opłacać muszą wszyscy posiadający nie tylko telewizor, ale także inne urządzenia elektroniczne, które mogą mieć dostęp do internetu - komputery, telefony komórkowe czy tablety.

Wymigać się od płacenia abonamentu Duńczykom nie jest łatwo. Władze korzystają ze specjalnych urządzeń, dzięki którym wychwytują niezarejestrowane odbiorniki. Ale co najważniejsze, unikanie opłat może się dla nich skończyć grzywną bądź nawet postawieniem przed sądem.

Niemcy abonament obniżają

Niemcy, podobnie jak Polska, jeszcze do niedawna zmagały się z problemem egzekwowania abonamentu od swoich obywateli. Do końca 2012 roku za każdy telewizor mieli płacić ok. 17 euro i 5,5 euro za radio, ale w rzeczywistości opłaty były fikcją. Od stycznia ubiegłego roku wprowadzono więc zmianę - niezależnie od rodzaju i liczby posiadanych urządzeń, czy to telewizora, radia czy komputera, każde gospodarstwo domowe musi odprowadzać jedną opłatę - 17,25 euro (ponad 70 zł) miesięcznie.

Z czasem okazało się jednak, że wpływy z abonamentu są... zbyt duże i przekraczają o ponad miliard euro zapotrzebowanie zgłoszone przed media. W związku z tym od 2015 roku Niemców czeka kolejna zmiana, tym razem obniżka, choć tylko o 73 eurocenty.

We Francji doniesie na ciebie prywatny operator

Również Francja kilka lat temu zreformowała procedurę pobierania abonamentu. W 2006 roku wprowadzono "należność audiowizualną" (w wysokości ok. 116 euro rocznie), którą Francuzi muszą płacić wraz z podatkiem katastralnym od nieruchomości, dzięki czemu jej egzekwowanie ma być łatwiejsze. Obowiązuje on każdą osobę, która posiada telewizor.

Uchylać się od opłat jest wyjątkowo trudno, bo oszustwo osoby, która przekonuje, że nie ma telewizora, a posiada telewizję satelitarną bądź kablówkę, szybko zostanie ujawnione. Prywatni operatorzy telewizyjni mają bowiem obowiązek przekazywania państwu informacji o swoich klientach.

Bez abonamentu. Media jak teatr albo blok reklamowy

W UE tradycyjny abonament telewizyjny nie istnieje w Holandii, Luksemburgu, Belgii, Bułgarii, Estonii, Hiszpanii oraz na Litwie i Łotwie. W tym pierwszym kraju abonament został zniesiony w 2000 roku, ale zastąpiono go dodatkowym podatkiem medialnym płaconym przez każdego pracującego obywatela wraz z podatkiem dochodowym, niezależnie czy posiada się telewizor, czy nie.

W Luksemburgu telewizji publicznej nie ma w ogóle, a część zadań związanych z misją publiczną spoczywa na prywatnym nadawcy RTL, który utrzymuje się wyłącznie z reklam. To jeden z warunków udzielenia mu przez państwo koncesji na nadawanie. W pozostałych państwach członkowskich media publiczne finansowane są przede wszystkim z dotacji budżetowych, tak jak np. muzea czy teatry.

Niszowa Ameryka z "Ulicą Sezamkową"

Poza Europą warto przyjrzeć się rozwiązaniu stosowanemu w Stanach Zjednoczonych. Publiczna telewizja w USA (PBS) jest zdecentralizowana i składa się z ponad 350 stacji - nie tylko lokalnych, ale także np. uniwersyteckich. W głównej mierze finansowana jest z budżetu państwa. Obywatele nie mają obowiązku dokładania do niej z własnej kieszeni w postaci abonamentu, choć mogą robić to w czasie specjalnie organizowanych zbiórek.

Z powodu stosunkowo niskiego - wynoszącego pół miliarda dolarów - budżetu, PBS uważana jest za nadawcę niszowego, reemitującego głównie produkcje brytyjskiej BBC (z tego powodu niektórzy żartobliwie tłumaczą jego nazwę na Primarily British Series - Głównie Brytyjskie Seriale), samodzielnie zaś produkującego programy ambitne (balet, koncerty muzyki klasycznej) i edukacyjne - tu bezwzględnym hitem jest legendarna "Ulica Sezamkowa", która swoją popularnością pobiła konkurencję stacji prywatnych.

Podobny system jak w USA obowiązuje w Australii.

Trzy telewizje, jeden koreański abonament

Korea Południowa to z kolei przykład wyjątkowo specyficznego i skomplikowanego systemu opłat za telewizję publiczną, w której skład wchodzi trzech różnych nadawców: KBS (Korean Broadcasting System), EBS (Educational Broadcasting System) oraz MBC (Munhwa Broadcasting Corporation). Każdy z nich finansowany jest w inny sposób. KBS opiera się na abonamencie i reklamach, EBS korzysta z abonamentu, reklam i dotacji państwowej, a MBC głównie z reklam.

Co ciekawe, Koreańczycy na trzy różne, publiczne stacje płacą jeden wspólny abonament wysokości 3,5 tys. wonów (ok. 10,5 zł) miesięcznie. Wraz z opłatą za prąd musi go płacić każdy, kto posiada zarejestrowany telewizor. A w Korei jest to 99 proc. obywateli.

Tajska telewizja z alkoholu i tytoniu

Ale chyba najbardziej oryginalny sposób na utrzymanie mediów znalazła orientalna Tajlandia. Tajowie na swoją - powołaną dopiero w 2008 roku - pierwszą publiczną, ale nie państwową telewizję Thai PBS (Public Broadcasting Station) bezpośrednio z własnej kieszeni nie wydają ani grosza, a przynajmniej nie wprost w postaci abonamentu czy jakichkolwiek innych specjalnych opłat.

Tajska telewizja utrzymywana jest wyłącznie z akcyzy na tytoń i alkohol. Rocznie dzięki temu otrzymuje ok. 65 milionów dolarów, czyli ok. 200 milionów złotych. W porównaniu do innych mediów jej budżet jest dość skromny, ale mimo to na swojej antenie nie pokazuje żadnych reklam. Oficjalnie zabrania tego ustawa, na mocy której powstała stacja. Restrykcje te mają chronić przed naciskami handlowymi i politycznymi.

Autor: Natalia Szewczak / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

- Polska gospodarka w roku 2025 będzie na 20. miejscu na świecie i wyprzedzi Szwajcarię, a siła nabywcza Polaka jest wyższa niż Japończyka - stwierdził w poniedziałek premier Donald Tusk podczas wystąpienia w budynku warszawskiej giełdy. Dodał, że działania w sprawie deregulacji "to największa zmiana ustrojowa od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej".

Tusk: Polska wyprzedzi Szwajcarię

Tusk: Polska wyprzedzi Szwajcarię

Źródło:
PAP

Chiny sprzeciwiają się używaniu ceł jako narzędzia nacisku - przekazała w poniedziałek rzeczniczka chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Mao Ning. To odpowiedź Pekinu na sformułowane przez prezydenta Donalda Trumpa ostrzeżenie, że USA będą podwyższać cła dla krajów sprzyjających BRICS.

Groźby Trumpa. Jest reakcja Chin

Groźby Trumpa. Jest reakcja Chin

Źródło:
PAP

Ponad osiem tysięcy gospodarstw domowych w Wiedniu zaczęło nowy tydzień bez prądu. Z powodu awarii zasilania w poniedziałek rano nie jeździło też metro i pociągi w południowej części stolicy Austrii. Służby zdołały już przywrócić dostawy energii elektrycznej do większości odbiorców.

Blackout w europejskiej stolicy

Blackout w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

Pod pretekstem tak zwanego pakietu antyblackoutowego rząd planuje zniesienie taryf na energię elektryczną, które obecnie chronią odbiorców przed nadmiernymi podwyżkami cen ze strony dostawców energii - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Rewolucja w rachunkach dla milionów Polaków

Rewolucja w rachunkach dla milionów Polaków

Źródło:
PAP

Resort sprawiedliwości zrezygnował z przepisu, który miał gwarantować kredytobiorcom zwrot pieniędzy już po wyroku sądu pierwszej instancji - zwraca uwagę w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Ważna zmiana w projekcie ustawy frankowej    

Ważna zmiana w projekcie ustawy frankowej    

Źródło:
PAP

Aparat fotograficzny tylko na czas wakacji, najnowszy smartfon do przetestowania. Najem sprzętu przeżywa boom - informuje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

Nowy trend nad Wisłą

Nowy trend nad Wisłą

Źródło:
PAP

W Paryżu doszło w sobotę do wielu lokalnych awarii prądu, których powodem była niedawna fala upałów - poinformował koncern energetyczny Enedis w komunikacie około północy. Awaria dotknęła między innymi część budynków Zgromadzenia Narodowego, niższej izby parlamentu.

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone są bliskie zawarcia kilku umów handlowych - poinformował w niedzielę w telewizji CNN amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent, nie precyzując jednak, z którymi krajami toczą się rozmowy.

Nowa zapowiedź w sprawie ceł. "Wtedy to się stanie"

Nowa zapowiedź w sprawie ceł. "Wtedy to się stanie"

Źródło:
PAP

Do Państwowej Inspekcji Pracy w 2024 roku wpłynęło około 50 tysięcy skarg na brak wypłat. Urząd wydał decyzje na rekordową kwotę 270 milionów złotych. To tak, jakby cały Inowrocław pracował za darmo. Do tego skargi dotyczą także naruszeń związanych z czasem pracy. Niewypałem okazała się także ustawa o ochronie sygnalistów z zeszłego roku. Zgłoszeń praktycznie nie ma.

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Źródło:
PAP

Sprzedaż produkowanego przez Teslę modelu Cybertruck okazała się daleka od szumnych zapowiedzi Elona Muska - zwraca uwagę CNN. Amerykański serwis pisze wręcz o motoryzacyjnej "klapie", za którą mają stać stosunkowo wysoka cena, liczne akcje serwisowe, a także polityczne zaangażowanie najbogatszego człowieka świata.

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

Źródło:
CNN

W piątek w Pradze i kilku innych czeskich miastach miała miejsce kilkugodzinna awaria prądu. To kolejna taka sytuacja po kwietniowym blackoutcie w Hiszpanii i Portugalii. W ocenie profesora Mariusza Ruszla z Politechniki Rzeszowskiej, by nie doszło do takiego zdarzenia w Polsce konieczne jest zwiększenie odporności naszej sieci i przyśpieszenie jej modernizacji. Na wszelki wypadek w każdym domu powinien jednak być zapas wody, latarka oraz gotówka.

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

Źródło:
PAP

Branża turystyczna szuka pomysłów, mających do wyjazdów przekonać nawet tych, którzy widzieli już wszystko. Nie każdy trend chwyci, są jednak takie, od których nie ma ucieczki, bo związane są na przykład ze zmianami klimatu.

"Gotowi są oszczędzać na wszystkim, ale nie na podróżach". Nowe trendy

"Gotowi są oszczędzać na wszystkim, ale nie na podróżach". Nowe trendy

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkanka Wenecji upadła i złamała rękę, wsiadając do tramwaju wodnego. Domagała się odszkodowania od zakładu transportu miasta twierdząc, że nie zadbał on o bezpieczeństwo na przystanku. Sprawa trafiła do sądu, który orzekł, że cała sytuacja jest winą kobiety, bo ta miała na nogach szpilki i wiedziała, że ryzykuje, wybierając tego typu buty.

Miała szpilki, nie dostanie odszkodowania

Miała szpilki, nie dostanie odszkodowania

Źródło:
PAP

Turecki urząd do spraw konkurencji wszczął dochodzenie przeciwko serwisowi muzycznemu Spotify. Wiceminister kultury twierdzi, że w aplikacji pojawiły się "prowokacyjne" treści uderzające w żonę prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana i wartości islamu. 

Turcja twierdzi, że treści w Spotify obrażają żonę Erdogana i islam

Turcja twierdzi, że treści w Spotify obrażają żonę Erdogana i islam

Źródło:
PAP

Michael McGrath, komisarz Unii Europejskiej do spraw ochrony konsumentów, stwierdził, że jest zaniepokojony liczbą małych przesyłek, które codziennie napływają do Unii Europejskiej - głównie z Chin. Wskazał przy tym na zagrożenia dla bezpieczeństwa konsumentów oraz uczciwej konkurencji na rynku.

"Eksplozja" liczby małych paczek. "Taka skala obciążyłaby każdy system"

"Eksplozja" liczby małych paczek. "Taka skala obciążyłaby każdy system"

Źródło:
PAP

Skrócenie czasu pracy w dłuższej perspektywie na pewno będzie miało szansę na realizację, ale dzisiaj jest to zadanie prawie niewykonalne – powiedział główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że bardziej niż czterodniowy tydzień pracy może sprawdzić się stopniowe skracanie liczby godzin.

Krótszy tydzień pracy. "Dzisiaj to zadanie prawie niewykonalne"

Krótszy tydzień pracy. "Dzisiaj to zadanie prawie niewykonalne"

Źródło:
PAP

Kilkanaście osób zostało rannych podczas ewakuacji pasażerów samolotu linii Ryanair na lotnisku Palma de Mallorca - informują media. Wcześniej na pokładzie maszyny włączył się alarm przeciwpożarowy. Port lotniczy funkcjonuje bez zakłóceń.

Alarm przeciwpożarowy, pasażerowie wyskakiwali na płytę lotniska. Są ranni

Alarm przeciwpożarowy, pasażerowie wyskakiwali na płytę lotniska. Są ranni

Źródło:
PAP

Pierwszy w sezonie upał spowodował, że w ciągu jednego dnia ceny energii wzrosły pięćdziesięciokrotnie - przekazały Polskie Sieci Elektroenergetyczne. W upalne wieczory klimatyzatory powodują wzrost zużycia prądu, a jeśli nie pracują odnawialne źródła energii, zastąpić je musi droższa energia konwencjonalna.

Ceny prądu wystrzeliły

Ceny prądu wystrzeliły

Źródło:
PAP

30 milionów złotych zapłacił nabywca 600-metrowego apartamentu w warszawskim kompleksie Noho One - podał "Puls Biznesu". Według dziennika to największa oficjalnie potwierdzona transakcja na polskim rynku nieruchomości mieszkaniowych.

To może być najdroższe mieszkanie w Polsce

To może być najdroższe mieszkanie w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od soboty 5 lipca obowiązuje zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów. Także tych, które nie zawierają nikotyny. Zakazane będzie ponadto używanie e-papierosów beznikotynowych w miejscach, w których obecnie obowiązuje zakaz palenia.

Zakaz sprzedaży. Ostrzeżenia w sklepach

Zakaz sprzedaży. Ostrzeżenia w sklepach

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał ustawę budżetową realizującą jego podatkowe obietnice wyborcze. "Jedna wielka piękna ustawa" łączy cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i jednoczesnym zwiększeniem środków między innymi na deportację migrantów. Eksperci przewidują, że na nowym prawie zyskają najlepiej zarabiający Amerykanie.

Mówi, że to jego największe zwycięstwo. Jest podpis Trumpa

Mówi, że to jego największe zwycięstwo. Jest podpis Trumpa

Źródło:
PAP

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński został wezwany do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w charakterze świadka. Szef banku centralnego miał zeznawać 8 lipca, ale rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Antoni Skiba poinformował, że Glapiński nie stawi się na wtorkowe przesłuchanie.

Prezes NBP wezwany do prokuratury. "Ma inne obowiązki"

Prezes NBP wezwany do prokuratury. "Ma inne obowiązki"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W związku z pożarem budynku wielorodzinnego w Ząbkach koło Warszawy Polska Izba Inżynierów Budownictwa (PIIB) wskazuje na konieczność podjęcia "natychmiastowych działań prewencyjnych i kontrolnych w skali ogólnopolskiej".

Apel o pilny przegląd poddaszy. Po pożarze w Ząbkach

Apel o pilny przegląd poddaszy. Po pożarze w Ząbkach

Źródło:
tvn24.pl

- Budujemy kolej za 100-150 milionów złotych za kilometr. Ja to bardzo wyraźnie podkreślam, mniej więcej tyle kosztuje budowa tak zwanego Y, no więc nie chcemy, by tabor woził powietrze - stwierdził w "Bez kitu" na antenie TVN24 Maciej Lasek, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego.

"150 milionów za kilometr". Lasek o budowie Kolei Dużych Prędkości

"150 milionów za kilometr". Lasek o budowie Kolei Dużych Prędkości

Źródło:
TVN24