Włoscy restauratorzy oszukują fiskusa. Ministerstwo finansów w Rzymie podało, że statystyczny włoski restaurator zgłasza w urzędzie podatkowym roczne dochody rzędu zaledwie 14 tysięcy euro. To tyle samo, ile trafia do kieszeni przeciętnego emeryta.
Włoscy restauratorzy robią, co w ich mocy, by zapłacić jak najmniejszy podatek - podobne zjawisko toczy zresztą cały włoski sektor usług. Aż 60 procent kontroli w restauracjach, pizzeriach i barach w Italii wykazuje nieprawidłowości finansowe.
Szefowie lokali unikają też dokumentowania swoich dochodów - kelnerzy często nie drukują rachunków fiskalnych, tylko zapisują kwotę do zapłaty długopisem na obrusie. Restauratorzy twierdzą, że oszukują bo są... biedni. Mówią, że małe, rodzinne lokale - których we Włoszech jest wiele - naprawdę zarabiają bardzo mało.
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu