Dziś Rosjanie wysyłają do Polski taką samą ilość gazu co wcześniej. Wyjątkiem była środa, kiedy dostawy były mniejsze - mówił na antenie TVN24 Biznes i Świat Jan Chadam, prezes zarządu Gaz-System. - Dlatego podjęliśmy decyzję, że zawiesimy transport gazu na Ukrainę. Umowa nam na to pozwala, a były to symboliczne dostawy.
Jan Chadam, prezes zarządu firmy Gaz-System stwierdził na antenie TVN24 Biznes i Świat, że dziś do Polski z kierunku wschodniego trafi około 20 mln metrów sześciennych gazu.
- To podobna ilość jak w pierwszych dniach września. Jednak nominacje PGNiG były zamówione jako większe na około 30 mln metrów sześciennych. Z wyjątkiem środy Rosjanie wysyłają do nas tyle samo gazu co wcześniej. W środę wysłali około 15 mln metrów sześciennych. Dziś sytuacja wróciła do normy i spodziewam się, że otrzymamy około 20 mln metrów sześciennych - tłumaczył Chadam.
Mamy rezerwy
Prezes Gaz-Systemu mówi, że w całości do Polski wpływa około 30 mln metrów sześciennych gazu dziennie.
- Zużycie to około 28 mln metrów sześciennych gazu. Więc obecnie mamy trochę więcej gazu, niż zużywamy. Trzeba też pamiętać, że około 20 mln metrów sześciennych płynie do nas ze wschodu, a reszta z kierunku zachodniego i południowego. Kiedy te wartości będą niższe, trzeba będzie przerwać usługę dostarczania gazu na Ukrainę, bo inaczej musielibyśmy przerwać dostawy do naszych odbiorców lub pobrać surowiec z magazynów, a tego nie chcemy na razie robić - wyjaśnia Chadam. Jan Chadam twierdzi, że zasadniczą przyczyną zawieszenia wysyłania gazu na Ukrainę było wstrzymanie dostaw gazu przez połączenie z Białorusią do Polski.
- O godz. 12.00 w środę ten gaz przestał płynąć. Wcześniej to ciśnienie systematycznie było ograniczanie. W związku z tym podjęliśmy decyzję, że ten gaz nie będzie transportowany. Jeśli nie będzie wystarczającego wolumenu gazu w systemie polskim, to nie będziemy mogli go na Ukrainę technicznie wysyłać. Dlatego już wcześniej w umowie zastrzegliśmy, że to kontrakt przerywany i usługę możemy w każdej chwili przerwać - precyzuje prezes Gaz-System.
- Obecnie dostarczamy na Ukrainę 4 mln metrów sześciennych gazu dziennie. To symboliczna ilość, bo Ukraińcom brakuje 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie - dodaje.
Gaz z Niemiec?
Prezes Gaz-Systemu twierdzi, że polskie magazyny gazowe są pełne. - W szczytowych momentach możemy pobierać z nich około 40 mln metrów sześciennych gazu dziennie. Jednak później, gdy ciśnienie w nich spadnie, to te ilości są mniejsze - twierdzi Chadam i dodaje, że w razie potrzeby Polska może kupować gaz z Niemiec i Czech. - Możemy sprowadzać rocznie około 7 mld metrów sześciennych gazu.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS