Co najmniej jeden kraj opuści w tym roku strefę euro - prognozuje londyński think tank Centre for Economics and Business Research. Zdaniem jego analityków nastąpi to z 60-procentowym prawdopodobieństwem. Prawdopodobieństwo rozpadu strefy euro w najbliższej dekadzie jest - zdaniem CEBR - bliskie 100 proc.
"Wygląda na to, że 2012 będzie rokiem, w którym rozpocznie się rozpad strefy euro" - napisali analitycy CEBR w swojej analizie. "Nie jest to jeszcze przesądzone - przewidujemy, że nastąpi to z 60-procentowym prawdopodobieństwem - ale w naszej ocenie do końca roku przynajmniej jeden (a być może więcej) kraj wystąpi z eurolandu" - dodali.
CEBR podkreślił, że prawdopodobieństwo rozpadu strefy euro w ciągu następnych 10 lat wynosi 99 proc.
Bloomberg komentując prognozy CEBR przypomina, że wczoraj minęło 10 lat odkąd euro zastąpiło narodowe waluty w 12 krajach UE. Ostatnie dwa lata były jednak dla europejskiej waluty fatalne - obydwa zakończyła ze stratą wartości wobec dolara i jena. Z kolei kraje, które używają euro popadły w poważne tarapaty i w obliczu rosnących rentowności obligacji mają coraz większe kłopoty z refinansowaniem gigantycznych długów.
W ocenie CEBR jeśli unijni przywódcy nie zatrzymają kryzysu, doprowadzi on do upadku krajów takich jak Włochy czy Hiszpania, co z kolei uderzy w posiadające ich papiery dłużne banki we Francji i Niemczech. Wtedy - zdaniem analityków CEBR - rządy będą musiały znacjonalizować część sektora bankowego.
Źródło: bloomberg.com
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu