Japońska firma została oskarżona przez amerykańskich konsumentów o zatajanie informacji o potencjalnie śmiertelnie groźnych poduszkach powietrznych. Montowane w samochodach produkty Takata Corp. miały wybuchać wyrzucając w pasażerów "chmurę zabójczych odłamków".
Pozew w tej sprawie skierowano do sądu okręgowego na Florydzie. Ma on charakter zbiorowy i jeżeli zostanie rozpatrzony, Takata będzie narażona na wypłacenie ogromnych odszkodowań. To co najmniej trzeci pozew wobec tej japońskiej firmy w ostatnim tygodniu. Wszystkie dotyczą awarii poduszek powietrznych. Poza producentem części samochodowych w dokumencie złożonym na Florydzie wymienia się m.in. Toyotę i Hondę jako koncerny, które zataiły informacje o możliwych usterkach.
Zabójcze poduszki bezpieczeństwa?
Amerykańscy śledczy badają czy jeden z elementów (odpowiedzialny za napełnianie) poduszek powietrznych, produkowanych w latach 2000-2007, był niewłaściwie uszczelniony, czy też podlegał innym usterkom. Prowadziło to do wypadków, w wyniku których co najmniej cztery osoby zginęły, a dziesiątki zostały ranne. - Takata miała obowiązek ujawnić informacje na temat problemów technicznych, ponieważ reklamowali swoje pojazdy jako wiarygodne i bezpieczne - napisano w pozwie. Według poszkodowanych, poduszki eksplodowały rozsiewając wokół "chmurą śmiertelnie groźnych metalowych odłamków." W związku z awariami amerykańskie władze zaapelowały do kierowców prawie 8 mln samochodów w USA o wymianę poduszek powietrznych. Sprawa dotyczy kierowców aut produkowanych przez takie koncerny jak: Chrysler, Ford, BMW, General Motors, Honda, Mazda, Mitsubishi, Nissan, Subaru i Toyota. Takata poza poduszkami powietrznymi produkuje inne komponenty do samochodów w tym systemy pasów bezpieczeństwa, czy kierownice. Dysponuje fabrykami na czterech kontynentach i zatrudnia na całym świecie ok. 35 tys. osób.
Autor: mk//bgr / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia