Ustawa o zakładach emerytalnych, określająca zasady wypłat emerytur z otwartych funduszy emerytalnych, jest priorytetowa. Musi zostać uchwalona min. 12 miesięcy przed rozpoczęciem wypłat - uważa przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Stanisław Kluza.
- Dwanaście miesięcy to absolutne minimum - powiedział Kluza podczas środowej konferencji prasowej.
Odniósł się w ten sposób do informacji marszałka Sejmu Ludwika Dorna, który zapowiedział, że Sejm obecnej kadencji nie zajmie się ustawą o zakładach emerytalnych. We wtorek Dorn powiedział, że ustawa jest "wysoce kontrowersyjna", a Sejm powinien zająć się tymi ustawami, "które ze względów budżetowych mają szanse na uchwalenie".
Zdaniem Kluzy, "ustawa jest na finalnym etapie", zaś projekt jest "stosunkowo dobrym aktem prawnym i na dziś spełnia kryteria, by być złożonym do Sejmu". Dodał, że nawet jeśli Sejm się rozwiąże, to nad projektem w obecnym kształcie można pracować.
W obecnie obowiązującym systemie emerytalnym 12,22 proc. wynagrodzenia pracownika przekazywane jest na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, którym zarządza ZUS, a 7,3 proc. do wybranego OFE, którym zarządza prywatna instytucja - powszechne towarzystwo emerytalne.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24