Pomostówki podzieliły Komisję Trójstronną

 
Nauczyciele prawo do wcześniejszych emerytur mają stracić, górnicy - zachowaćTVN24.pl

Postawa związków zawodowych stawia pod znakiem zapytania sens istnienia Komisji Trójstronnej – to słowa minister pracy i polityki socjalnej Jolanta Fedak. Środowe posiedzenie Komisji w sprawie emerytur pomostowych zakończyło się fiaskiem.

Nie podpisano żadnego porozumienia, nie spisano też protokołu rozbieżności. W najbliższy wtorek projekt stanie na Radzie Ministrów - w wersji rządowej. Tym samym nie zostaną uwzględnione ustalenia dokonane w trakcie trzech miesięcy negocjacji, wzajemnych ustępstw, przygotowywanych przez resort pracy wyliczeń.

Można spodziewać się, że spory i dyskusje powrócą, gdy rządowy projekt ustawy trafi do Sejmu. Liczą na to przede wszystkim związkowcy.

Nieugięci związkowcy

Nie mogliśmy odstąpić od naszego podstawowego postulatu o niewygasaniu emerytur pomostowych Bogdan Kubiak, "Solidarność"

- Nie mogliśmy odstąpić od naszego podstawowego postulatu o niewygasaniu emerytur pomostowych. Ponieważ rząd zdecydowanie odmówił, o reszcie w ogóle nie było po co rozmawiać - powiedział Bogdan Kubiak z NSZZ „Solidarność". Dodał, że na początku października odbędzie się Zjazd Delegatów związku i wtedy zapadnie decyzja, jak postępować dalej w kwestii pomostówek. "Solidarność" ma nadzieję, że przy pomocy klubów opozycyjnych uda się jeszcze w Sejmie zmienić ustawę.

Liczy na to również OPZZ, według którego podstawowym problemem jest zła ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Wskazano w niej, że urodzeni po 31 grudnia 1948 r., zatrudnieni w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mają prawo do emerytur pomostowych. Brakuje jednak zapisów wskazujących, czym w przyszłości regulacje te mają być zastąpione. Wtedy OPPZ się na nią zgodził - jak tłumaczy - ze względu na obietnice rządu, że przywileje zostaną zachowane, choć w innym kształcie.

- Teraz rząd się z obietnic wycofuje, więc nie możemy przystać na jego propozycje. Zasadniczy problem dotyczy wygasania emerytur pomostowych, które - naszym zdaniem - powinny przysługiwać tym, którzy rozpoczęli pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze przed 2008 rokiem - podkreślił przewodniczący OPZZ Jan Guz.

Rząd: przecież ustąpiliśmy

W praktyce doszło do sabotażu ze strony związków zawodowych Wojciech Warski, Bussines Centre Club

Zdaniem minister Fedak rząd dotrzymał słowa, przygotowując dobrą, uzasadnioną merytorycznie ustawę. - Nadal wierzymy, że zapisy zawarte w ustawie o emeryturach pomostowych mają sens. Jeśli mimo to związki nie chcą podpisać porozumienia, w rządzie i Sejmie dyskutowany będzie projekt nie uwzględniający ich postulatów - podsumowała minister pracy. CZYTAJ WIĘCEJ o wycofanych ustępstwach rządu

Pracodawcy przypomnieli, że rządowy projekt ustawy, który trafił do Komisji Trójstronnej, obejmował przywilejami emerytalnymi ok. 130 tys. osób. Wskutek negocjacji grupa ta rozszerzyła się do 230 tys. osób. Teraz, gdy nie podpisano żadnego porozumienia, wszystko wraca do punktu wyjścia, czyli grupa objętych ustawą maleje.

Szkoda, że trzy miesiące pracy kilkudziesięciu osób poszły na marne Adam Ambrozik, Konfederacja Pracodawców Polskich

- W praktyce doszło do sabotażu ze strony związków zawodowych, których kategoryczne stwierdzenie o braku upoważnienia do podpisywania jakiejkolwiek ugody ucięło wszelkie rozmowy - stwierdził Wojciech Warski z Bussines Centre Club. Dodał, że strona związkowa powtórzyła jedynie swoje "abstrakcyjne żądania, które nie bronią się ani ekonomicznie, ani merytorycznie".

Podobnego zdania był Adam Ambrozik z Konfederacji Pracodawców Polskich. Podkreślał, że związkowcy zakwestionowali już nawet to, co w zespołach roboczych Komisji Trójstronnej zostało uzgodnione, jak chociażby definicja pracy w szczególnych warunkach. - Szkoda, że trzy miesiące pracy kilkudziesięciu osób poszły na marne - podsumował ekspert KPP.

Co dalej?

30 września ustawą o emeryturach pomostowych ma zająć się rząd. Ministerstwo pracy zakłada, że nie będzie żadnych niespodzianek i zostanie ona przyjęta. Potem trafi ona do Sejmu, gdzie z pewnością stanie się przedmiotem zażartych dyskusji. To i tak później, niż zapowiadała minister pracy Jolanta Fedak.

CZYTAJ WIĘCEJ o planach min. Fedak

Rząd jest jednak zdeterminowany w dążeniu do jej uchwalenia i podpisania przez prezydenta do końca roku, tak, aby mogła wejść w życie 1 stycznia 2009 r., zastępując wygasające przed tym dniem przepisy ustawy o wcześniejszych emeryturach.

Przez cały okres prac Komisji podstawowe spory dotyczyły pracy zmianowej, listy prac o szczególnym charakterze i ich definicji. We wtorek związkowcy zaproponowali znaczne rozszerzenie tej listy m.in. o wszystkich nauczycieli, kolejarzy, pracowników kanałów, kierowców tirów, ochroniarzy, pracowników służby zdrowia mających kontakt z pacjentami, pracujących w porze nocnej. Postulat ten zdecydowanie odrzucili rząd i pracodawcy.

Spierano się o to, czy pomostówki powinny przysługiwać osobom pracującym w szczególnie trudnych warunkach i jednocześnie wykonujących prace o szczególnym znaczeniu czy też wystarczy wybór jednej z tych okoliczności. Przede wszystkim jednak związkowców, pracodawców i rząd podzieliła kwestia wygasalności emerytur pomostowych. Pierwsi nie chcieli się na to zgodzić, zaś dwie pozostałe strony twierdziły, że przywileje nie mogą trwać w nieskończoność, a ich pozostawienie burzy całą koncepcję reformy systemu emerytalnego.

Komu pomostówkę?

Przygotowany przez MPiPS projekt ustawy o emeryturach pomostowych zakłada, że przysługiwałyby one osobom pracującym co najmniej 15 lat w warunkach szczególnych lub wykonującym prace o szczególnym charakterze. Na emeryturę pomostową można byłoby przejść na pięć lat (w kilku przypadkach na 10 lat) przed osiągnięciem wieku emerytalnego (czyli w wieku 55 lat - kobiety i 60 lat - mężczyźni). Warunkiem byłby też odpowiedni staż ubezpieczeniowy (20 lat dla kobiet i 25 dla mężczyzn). Będzie ona wynosić 100 proc. emerytury obliczonej dla osoby w wieku 60 lat i waloryzowana według tych samych zasad co emerytury i renty z FUS.

Według rządowych założeń, pomostówki będą kosztować ok. 600 mln zł rocznie. Nie otrzyma ich część zawodów, które dotychczas korzystały z przywilejów. Prawo do wcześniejszych emerytur mają stracić m.in. artyści, dziennikarze, część kolejarzy i nauczycieli.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl

Pozostałe wiadomości

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ceny benzyny 95 mogą spaść ponownie poniżej 6 złotych za litr, a diesla zbliżyć się do 6 złotych - prognozują analitycy Refleksu. Obserwują oni "gwałtowaną" obniżkę cen ropy, która przełoży się w przyszłym tygodniu na ceny paliw. Analitycy e-patrolu oceniają, że to efekt polityki celnej USA.

"Tak gwałtownej obniżki dawno nie notowaliśmy". Efekt ceł Trumpa

"Tak gwałtownej obniżki dawno nie notowaliśmy". Efekt ceł Trumpa

Źródło:
PAP

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl

Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii rozmawiał w sobotę z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Rozmowa dotyczyła piątkowej wizyty szefów sztabów generalnych armii obu państw w Kijowie oraz o cłach Donalda Trumpa i ich wpływie na światową gospodarkę. - Jest bardzo ważne, by prezydent Stanów Zjednoczonych zdał sobie sprawę z niszczących konsekwencji swych wyborów - wskazał premier Francji Francois Bayrou.

"Wszystkie opcje powinny być na stole". Starmer i Macron rozmawiali o cłach Trumpa

"Wszystkie opcje powinny być na stole". Starmer i Macron rozmawiali o cłach Trumpa

Źródło:
PAP

Czy Nord Stream 2 zostanie ponownie uruchomiony? Takie pytanie pojawia się w kontekście deklaracji o gotowości do współpracy biznesowej, które napływają z Moskwy i Waszyngtonu. Jak wynika z analizy zamieszczonej w sobotę na portalu Carnegie Politika, gazociąg jest jedynym sensownym projektem, ale jednocześnie jest istnym "węzłem gordyjskim".

Co dalej z Nord Stream 2? Czy gaz znów popłynie? Analiza

Co dalej z Nord Stream 2? Czy gaz znów popłynie? Analiza

Źródło:
PAP

Obawiamy się problemów z finansowaniem, jak również nieprzyjemności związanych z imigracją, staraniem się o przedłużenie wiz, podróżami z i do USA - mówi w rozmowie z tvn24.pl Zuzanna Kocjan, astrofizyczka, stypendystka Programu Fulbrighta. Administracja Donalda Trumpa wstrzymała finansowanie przez Departament Stanu stypendiów takich jak Fulbright. - Jest to bardzo smutne, bo jak dostałam się na to stypendium, to myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia - tłumaczy Joanna Stempień, logopedka i reporterka.

"Myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia"

"Myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi i czeka mnie przygoda życia"

Źródło:
tvn24.pl

Rosnąca liczba dostępnych mieszkań na sprzedaż z drugiej ręki stabilizuje ich cenę - wynika z danych portalu GetHome. Wyjątkiem jest Łódź, w której średnia cena metra kwadratowego wzrosła w marcu o 2 procent w porównaniu do lutego.

Coraz więcej mieszkań na sprzedaż z drugiej reki. To hamuje wzrosty cen

Coraz więcej mieszkań na sprzedaż z drugiej reki. To hamuje wzrosty cen

Źródło:
PAP