Polska złożyła wniosek o przywrócenie ceł na import zboża do Unii Europejskiej. Cła zostały zniesione pod koniec ubiegłego roku, kiedy na światowym rynku zbóż rosły ceny po zeszłorocznych nieurodzajach.
"Producenci sygnalizują, że zbiory są w tym roku dobre i ceny spadają. Proponujemy przywrócenie ceł, by zapobiec dalszemu spadkowi cen i destabilizacji rynku" - tłumaczy dziennikarce PAP polskie źródło dyplomatyczne w Brukseli.
Złożony w środę polski wniosek zostanie omówiony na najbliższym posiedzeniu ministrów rolnictwa w poniedziałek. Komisja Europejska dotychczas sygnalizowała, że rozważy ponowne wprowadzenie ceł dopiero po zakończeniu żniw w całej UE.
"Jesteśmy otwarci, przyglądamy się sytuacji na rynku, ale trudno ocenić, jaka będzie decyzja" - powiedział rzecznik komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer Boel, Michel Mann.
Trudno ocenić, jak na polską propozycję zareagują inne kraje, bo kwesta jest "wrażliwa". Niższe ceny zbóż wpłynęły bowiem na obniżenie produkcji cen pasz i tym samym wyrobów mięsnych.
"Mamy nieformalne poparcie kilku krajów" - wyznał polski dyplomata. Także źródła w KE potwierdziły, że polska propozycja ma szanse na poparcie części krajów.
Kraje członkowskie UE pod koniec ubiegłego roku jednomyślnie zgodziły się na zaproponowane przez Komisję Europejską zniesienie ceł importowych na wszystkie rodzaje zbóż z wyjątkiem owsa. Propozycja była odpowiedzią na bijące rekordy ceny zbóż na rynkach światowych.
Zniesienie ceł miało obowiązywać do 30 czerwca 2008 roku, ale w czerwcu decyzję przedłużono o kolejny rok - czyli do 30 czerwca 2009. W każdej chwili kraje UE mogą jednak ponownie przywrócić cło.
Polska była jednym z krajów, który postulował w ubiegłym roku uruchomienie bezcłowych kontyngentów z Kanady i Stanów Zjednoczonych, by poprawić w Europie bilans zbożowy. Resort rolnictwa postulował także, by rezerwy zbóż przechowywane w unijnych magazynach w różnych krajach były przeznaczone na rynek wewnętrzny.
W 2007 roku słabe zbiory zbóż spowodowane były niekorzystnymi warunkami klimatycznymi. Całkowita produkcja w UE wyniosła 256 mln ton, czyli była o 10 mln ton mniejsza (3,5 proc.) niż w poprzednim sezonie. Wzrost cen był też spowodowany coraz większym popytem na zboża w Chinach i Indiach (gdzie zmieniają się nawyki żywieniowe ludności) oraz suszy w Australii.
Na początku sierpnia tego roku KE szacowała, że produkcja zbóż w krajach Unii Europejskiej w tegorocznej kampanii będzie o około 16 proc. wyższa niż przed rokiem. Dzięki sprzyjającym warunkom klimatycznym i zwiększeniu areału upraw produkcja zbóż - jak szacowano - wyniesie 301 milionów ton, to jest o 43 miliony ton więcej niż w poprzednim roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu