Polska telewizyjnym zaściankiem Europy

Telewizja Polska SA straciła wyłączność na nadawanie w tym roku olimpiady w Pekinie, ponieważ nie jest w stanie zapewnić transmisji w cyfrowym formacie HD obrazu, czego wymaga w tym roku od wszystkich europejskich telewizji publicznych Międzynarodowy Komitet Olimpijski.

Jeszcze gorzej może być w 2012 roku, kiedy cała Europa będzie oglądała mecze Euro 2012 z Polski i z Ukrainy w standardzie HD. Natomiast gospodarze, czyli Polacy będą się musieli zadowolić standardowym przekazem, który w roku 2012 będzie anachroniczny.

Marginalizacja TVP?

Ze względu na opóźnienia w realizacji strategii cyfryzacji telewizji i radia w Polsce TVP może zostać zepchnięta na boczny tor, ponieważ nie ma postępu w sprawie cyfryzacji. Inaczej wygląda sytuacja prywatnych stacji telewizyjnych TVN-u i Polsatu, które już posiadają platformy cyfrowe, nadające programy w jakości HD.

Bałagan w częstotliwościach

Bałagan w częstotliwościach, jaki obecnie panuje w Polsce powoduje, że w projekcie przejścia z telewizji analogowej na cyfrową jest miejsce na jedną platformę składającą się tylko z siedmiu programów.

Przy nakładach rzędu kilku miliardów euro żadna firma nie podejmie się wejścia w taki projekt, ponieważ jest on ekonomicznie nieopłacalny. Między innymi dlatego Polsat czy TVN budują własne platformy cyfrowe.

A w Europie..

Kraje europejskie, w których trwa wdrożenie pełnej cyfryzacji przyjęły różną strategię. Na przykład w Austrii około 20 proc. gospodarstw domowych znajduje się w zasięgu naziemnej telewizji cyfrowej. Pozostali mieszkańcy oglądają telewizję cyfrową, której sygnał nadawany jest poprzez satelitę. Wdrożeniem tego rozwiązania tamtejszy rząd obarczył państwową telewizję ORF.

Z kolei we Francji, gdzie nie było większego problemu z częstotliwościami, ta statystyka jest niemal identyczna, jednak na korzyść cyfrowej telewizji naziemnej.

Źródło: money.pl