- Polski rynek telekomunikacyjny jest wart ponad 11 mld euro, natomiast rynek informatyczny 5 mld euro - poinformował prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji Wacław Iszkowski.
- Od akcesji Polski do Unii Europejskiej możemy z satysfakcją stwierdzić, że rozwój rynku usług teleinformatycznych przebiega z dużym przyspieszeniem w relacji do warunków z początków lat 90 - powiedział Iszkowski podczas konferencji "Komunikacja elektroniczna XXI wieku".
Charakteryzując polski rynek teleinformatyczny przypomniał, że ponad 60 proc. gospodarstw domowych ma komputer, a 40 proc. dostęp do szerokopasmowego internetu. Ponad 20 proc. społeczeństwa korzysta z bankowości elektronicznej, a przy sprzyjającej koniunkturze gospodarczej następuje wzrost zakupów sprzętu elektronicznego.
Znaczący udział w rynku ma kilkaset firm informatycznych z polskim kapitałem, wśród nich kilka największych notowanych jest na GPW.
Mentalność i ekologia głównymi hamulcami
Prezes PIIiT zwrócił uwagę, że jednym problemów w sektorze usług elektronicznych jest słabo rozpowszechniony podpis elektroniczny. - Obecne rozwiązania są trudne do zrozumienia dla obywateli, dlatego też nie ma jeszcze szerokiego zastosowania w administracji - powiedział. Jego zdaniem, konieczne jest przekonanie sektora bankowego, aby zaczął powszechnie wykorzystywać podpis elektroniczny w swoich systemach.
Według niego, dużym problemem w rozwoju telefonii komórkowej stają się ograniczenia środowiskowe. "Chodzi o to, żeby wypracować system informowania społeczeństwa o rzeczywistym wpływie telefonii mobilnej i infrastruktury sieci bezprzewodowej na zdrowie ludności" - podkreślił.
Małe firmy promują nowoczesność i rozwój
Obecna na konferencji Komisarz UE ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów Viviane Reding zwróciła uwagę na szczególną rolę nowoczesnych rozwiązań technicznych w rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Jej zdaniem, wzrost wydajności w firmach w 50 proc. jest związany z przyjmowaniem bądź też odrzucaniem rozwiązań technicznych. - Technika jest czynnikiem wzrostu w całej gospodarce - podkreśliła.
Przypomniała także, że KE doprowadziła do obniżenia cen roamingu dla tych, którzy korzystają z telefonów komórkowych poza granicami kraju. - Pierwszym operatorem w UE, który to zrobił, był polski operator - dodała.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TN24