W I kwartale tego roku w całej Polsce przybyło tylko 46 bankomatów. Przez cały rok od marca 2010 - niespełna 570 maszyn. Takie dane przedstawia Narodowy Bank Polski, a oznaczają one, że mniej bankomatów na milion mieszkańców w UE mają do dyspozycji tylko mieszkańcy Szwecji i Czech.
Najnowsze dostępne unijne dane obejmują rok 2009. Wtedy w Polsce na 1 milion mieszkańców przypadało 416 bankomatów, a mniej było tylko w Szwecji i Czechach. Najwięcej bankomatów mieli do dyspozycji Portugalczycy: 1614 na każdy milion mieszkańców. Nieco mniej mieli ich Belgowie (1415) i Hiszpanie (1336).
W tym tempie unijna średnia za ćwierć wieku
Zdaniem Haliny Kochalskiej z Open Finance, niski przyrost liczby bankomatów w Polsce nie jest dobrą wiadomością. Według niej, obecnie na 1 milion mieszkańców Polski przypada 436 bankomatów, czyli o połowę mniej niż wynosi średnia dla Unii Europejskiej. Ekonomistka wylicza, że przy rocznym przyroście liczby maszyn o niecałe sześćset sztuk zbliżenie się do europejskich "średniaków", jak Finlandia czy Łotwa, zajmie nam co najmniej osiem lat.
Jeśli bankomatów będzie przybywało w takim tempie jak w pierwszym kwartale 2011 roku, to na standardy europejskie przyjdzie nam poczekać ćwierć wieku.
Open Finance zwraca uwagę, że w ciągu ostatniego roku w Polsce przybyło mniej bankomatów niż w kryzysowym 2009 r., kiedy banki likwidowały część placówek. Wcześniej banki i niezależni operatorzy dostawiali rocznie 2-3 tysiące nowych urządzeń.
Klient mniej płaci - biznes się mniej opłaca
Do prowadzenia biznesu związanego z prowadzeniem bankomatów mocno zniechęca niska prowizja za wypłaty klientów z obcych bankomatów. W kwietniu 2010 roku prowizje otrzymywane za wypłaty przez klienta z obcych bankomatów obniżył MasterCard - z 3,5 zł do 1,2-1,6 zł (w zależności od karty). Śladem MasterCard poszła Visa i od maja 2010 roku zmniejszyła prowizję z 3,5 zł do 1,3 zł.
Halina Kochalska zauważa, że spadły koszty banków, ale jednocześnie dochody niezależnych operatorów bankomatów oraz instytucji finansowych, które miały rozwinięte sieci bankomatów poza swymi placówkami, jak PKO BP, Pekao, BZ WBK, ING BSK czy SKOK-i.
Potentaci o rozwoju nie myślą
Przedstawiciele branży twierdzą, że faktyczny wpływ obniżki prowizji za wypłaty z bankomatów na rozwój sieci będzie widać dopiero po danych za ten rok.
Piotr Kawczyński, odpowiedzialny za rozwój sieci bankomatów cash4you (dysponuje siecią 700 bankomatów) powiedział, że firma razie sieci nie zmniejsza, ale o powiększaniu również nie ma mowy. Podobnie sytuacja wygląda u największego operatora bankomatów, w firmie Euronet, która ma obecnie 2,6 tys. ogólnie dostępnych maszyn.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24