30 maszyn już zlikwidowano, a Euronet zapowiada, że taki sam los może spotkać 700 kolejnych. Największy w Polsce niezależny operator i właściciel sieci bankomatów tłumaczy, że powodem są planowane zmiany dotyczące wysokości opłaty dla transakcji wykonywanych w obcych bankomatach.
Od 1 kwietnia tzw. interchange fee - czyli opłata, którą ponosi bank (czyli wydawca karty) na rzecz właściciela bankomatu, z którego wypłacana jest gotówka, dla transakcji w obcych bankomatach - ma zostać obniżona o ponad połowę. Do tej pory nasz bank za każdą dokonaną przez nas transakcję w obcym bankomacie płacił 3,5 zł, za dwa tygodnie będzie to zaledwie 1,2-1,6 zł (wysokość kwoty ma zależeć od rodzaju karty).
Obniżkę stawek już zapowiedziała organizacja płatnicza MasterCard. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", podobne zmiany chce wprowadzić Visa, obecnie prowadzone są konsultacje w tej sprawie.
Euronet dużo straci
Zmiany te znacznie obniżą przychody Euronetu - tłumaczą władze spółki. - Zmiany te oznaczają konieczność podjęcia konkretnych, czasem radykalnych działań mających na celu walkę o utrzymanie rentowności sieci. Z tego powodu, jeżeli sytuacja się nie zmieni, rozważamy usunięcie około 700 kolejnych bankomatów. Wiemy, że również inni właściciele bankomatów przymierzają się do weryfikacji liczby maszyn w swoich sieciach – mów w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezes Bankomat 24/Euronet Marek Szafirski.
Według zapowiedzi, bankomaty mają zniknąć zarówno z mniejszych miejscowości, jak i dużych miast, w tym z Warszawy, Gdańska czy Krakowa. Trudno ocenić, na ile jest to realna groźba, a na ile element nacisku na kontrahentów.
Źródło: Rzeczpospolita, Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: TVN24