Sprzedaż detaliczna w lutym 2009 roku spadła o 1,6 proc. w porównaniu z lutym 2008 roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Jest to jej pierwszy spadek od czterech lat. Analitycy spodziewali się, że wyniesie on nie więcej niż 1,2 proc.
- Dane o sprzedaży potwierdziły znaczące osłabienie popytu konsumpcyjnego, efekt pogarszającej się sytuacji na rynku pracy - powiedział agencji Bloomberga Maciej Reluga, ekonomista banku BZ WBK. GUS podał też, że stopa bezrobocia wzrosła w lutym rok do roku do 10,9 proc. W styczniu wynosiła 10,5 proc.
Wielkie oszczędzanie
Szanse na to, że Polacy zaczną wydawać tyle, co choćby przed rokiem, są niewielkie. GUS podał też, że w marcu, podobnie jak w poprzednich kilku miesiącach, nastąpiło dalsze pogorszenie nastrojów konsumenckich. To zdaniem ekspertów sugeruje, że nadal utrzymuje się silna tendencja w kierunku spowolnienia dynamiki konsumpcji indywidualnej.
Z danych GUS wynika, że bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej, opisujący obecne tendencje w konsumpcji indywidualnej zmniejszył się do poziomu -30,3 i w porównaniu do analogicznego miesiąca poprzedniego roku obniżył się o 25,2 pkt proc., utrzymując najniższy notowany poziom po 2004 roku. - Obserwowane niekorzystne tendencje zmian wskaźników ufności konsumenckiej wynikają z pogorszenia się podstawowych czynników wpływających na kształtowanie się konsumpcji gospodarstw domowych - napisano w komentarzu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24