Czy dni zwykłej filiowej torby są juz policzone? Ekolodzy od dawna mają je na celowniku, tłumacząc, że niepotrzebnie pochłaniają surowce i potem zaśmiecają środowisko. Teraz zamierzają zbierać podpisy pod projektem ustawy, który całkiem zakaże stosowania "foliówek".
Według projektu jedynym wyjątkiem ma być pakowanie produktów, które ze względu na swoje właściwości muszą być przenoszone w takich opakowaniach. - Ustawa ma rozwiązać jeden z bardzo ważnych, chociaż nie jedyny problem jaki mamy w dziedzinie ochrony środowiska w Polsce - tłumaczy jeden z jej inicjatorów, wiceszef łódzkiej Rady Miejskiej Krzysztof Piątkowski z PiS. - Projekt ma skończyć z zalegającymi śmieciami w postaci torebek foliowych - dodaje.
Projekt ma skończyć z zalegającymi śmieciami w postaci torebek foliowych Piątkowski, torebki foliwe
Potrzeba stu tysięcy podpisów
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski pytany o inicjatywę stwierdził, że wszystkie projekty, które dotyczą zagadnień związanych z ekologią powinny spotkać się z zainteresowaniem parlamentu. - Niewątpliwe propozycja zbliża nas do debaty o tym, czy należy iść w kierunku, który już obowiązuje w świecie i w większości krajów Unii Europejskiej - powiedział Komorowski.
Projekt został złożony przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Jeśli marszałek Sejmu nie stwierdzi uchybień i przyjmie zawiadomienie, Komitet będzie miał trzy miesiące na uzbieranie w sumie 100 tysięcy podpisów poparcia pod nowelizacją - to warunek aby projekt trafił pod obrady parlamentu. Podpisy będą zbierane w całej Polsce.
Bez reklamówek
W październiku ubiegłego roku łódzcy radni, jako pierwsi w Polsce, przyjęli uchwałę, zakazującą stosowanie jednorazowych torebek foliowych. Miesiąc później uchwałę unieważnił wojewoda łódzki, który uznał, że narusza ona swobodę prowadzenia działalności gospodarczej.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24