Podłącz się do słońca. Państwo dołoży do kredytu

Aby skutecznie podgrzewać wodę w domu zamieszkiwanym przez 4-osobową rodzinę wystarczy sześć metrów kwadratowych paneli słonecznych. Ich zakup chce dofinansowywać Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Są to dopłaty do zakupu kolektorów słonecznych do podgrzewania wody dla indywidualnych gospodarstw i wspólnot mieszkaniowych. Dofinansowanie wynosi 45 proc. kapitału kredytu - mówi TVN CNBC Biznes Jan Rączka, prezes NFOŚiGW. Jeśli więc przyjąć, że koszt zakupu dobrej jakości instalacji z panelem o powierzchni sześciu metrów kwadratowych to ok około 15 tysięcy złotych, kredytobiorca mógłby liczyć na zwrot niemal 7 tysięcy złotych kapitału kredytu. Odsetki, zgodnie z projektem, ma spłacać samodzielnie.

Diabeł w szczegółach

Fundusz chciałby uruchomić ten program jeszcze tej jesieni. Wszystko zależy jednak od porozumienia z bankami. Te deklarują, że kredytowanie inwestycji w odnawialne źródła energii bardzo ich interesuje. - Będziemy mówić o kredytowaniu klientów indywidualnych, o których mamy duże rozeznanie. Wiemy kto jak spłacał, kto jest wiarygodnym kredytobiorcą - mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

Porozumienia nie ma na razie co do podziału obowiązków. Fundusz chciałby bowiem, aby to banki monitorowały inwestycję, którą fundusz dofinansowuje. Banki na razie nieoficjalnie mówią, że to rodzi dla nich dodatkowy koszt, przez co opłacalność takiego kredytu dla nich maleje. Fundusz podkreśla jednak, że pośrednictwo banków jest niezbędne. - Nie mamy możliwości współpracy z kilkudziesięcioma tysiącami odbiorców indywidualnych - a z dofinansowaniem zakupu paneli słonecznych chcielibyśmy dotrzeć do 40 tysięcy gospodarstw - tłumaczy Rączka. Dlatego proponuje, żeby bank np. na wyrywki kontrolował jedną na cztery inwestycję.

Źródło: TVN CNBC Biznes