Grupa PGNiG zwiększyła sprzedaż ropy naftowej i gazu. Mniej chętnych jest jednak na ciepło i energię elektryczną - pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita". PGNiG i Gaz-Systemu poinformowały, że w minionym tygodniu dostawy gazu do Polski ze wchodu były realizowane na mniejszym poziomie niż zamówienia.
Gazeta podkreśla, że po trzech kwartałach tego roku PGNiG zwiększyło sprzedaż ropy do 921 tys. ton, czyli aż o 30 proc. w porównaniu do ubiegłego. Większe o 20 proc. było też wydobycie. Gazeta zastrzega, że była to także zasługa wyników osiągniętych w pierwszym półroczu. "Rzeczpospolita" dodaje, że na podobnym poziomie utrzymuje się wydobycie gazu ziemnego. Mniej niż rok temu importujemy i to ze wszystkich kierunków.
Mniejsze dostawy
Gazeta odnotowuje informacje PGNiG i Gaz-Systemu o tym, że w minionym tygodniu dostawy gazu do Polski ze wchodu były realizowane na mniejszym poziomie niż zamówienia. Nie wiadomo jednak, ile wynosi ta różnica.
Spółka zwiększyła zapotrzebowanie na surowiec z Gazpromu ze względu na trwające zatłaczanie gazu do rozbudowywanych magazynów. Brak reakcji strony rosyjskiej zmusił firmę do zwiększenia importu z kierunku zachodniego i południowego - informuje gazeta. Spółka zapewnia, że odbiorcy końcowi otrzymują gaz zgodnie ze zgłaszanym zapotrzebowaniem. Obecnie w podziemnych magazynach gazu jest ok. 2,7 mld metrów sześciennych surowca. Według "Rzeczpospolitej" obecna stabilizacja może szybko ulec zmianie. Dużo zależy od pogody, ponieważ spadek temperatury może spowodować drastyczny wzrost zapotrzebowania na gaz do ogrzewania domów. Całkowite wstrzymanie importu ze Wschodu przez kilka tygodni zrodziłoby dla Polski poważne problemy. Czasowe cięcia dostaw obejmowały ostatnio również Czechy, Węgry, a nawet Austrię, Niemcy i Włochy.
Jak pisaliśmy, w połowie września PGNiG poinformowało, że dostawy gazu z kierunku wschodniego były o 45 proc. niższe od zamówienia. Wcześniej dostawy też nie pokrywały zamówień. Informacja o zmniejszonych dostawach gazu wywołała liczne komentarze, w tym polityczne. Na początku października PGNiG poinformowało, że dostawy gazu do Polski były stabilne. Gazprom nie dostarczył jednak zamówionego gazu, używanego do powiększania pojemności magazynów.
Autor: mn / Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: PGNiG