EuRoPol Gaz złożył w piątek wniosek do URE o ustanowienie Gaz-Systemu operatorem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, który transportuje rosyjski gaz w stronę Niemiec - poinformowała rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki Agnieszka Głośniewska.
Kwestią niezależności operatora gazociągu jamalskiego w kontekście umowy gazowej z Rosją jest zainteresowana Komisja Europejska, która obawiała się o dostęp stron trzecich do usługi przesyłu gazu gazociągiem jamalskim. Jest to tzw. zasada TPA (Third Party Access). To spowodowało, że ma zastrzeżenia do umowy gazowej Polski z Rosją przewidującej zwiększenie dostaw gazu do Polski. A bez tej umowy gazu może zabraknąc juz pod koniec października.
URE będzie się spieszyć
- Wniosek EuRoPol Gazu w sprawie przekazania zarządzania gazociągiem jamalskim Gaz-Systemowi ma w urzędzie status priorytetowy - poinformował PAP prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Mariusz Swora.
Zastrzegł jednocześnie, że sprawa nie należy do łatwych, ale ma priorytet, bo "zasada TPA (o dostępie stron trzecich do infrastruktury przesyłowej - PAP) dla każdego regulatora to świętość".
Nie ma jeszcze umowy z Gaz-Systemem
Jak dowiedziała się PAP, nie została jeszcze podpisana umowa między zarządzającym dotychczas Jamałem EuRoPol Gazem, który należy głównie do Gazpromu i PGNiG, a należącym do Skarbu Państwa operatorem gazociągów przesyłowych Gaz-Systemem.
- Projekt umowy w sprawie operatorstwa na gazociągu jamalskim został zaakceptowany przez prezesa URE i przekazany do EuRoPol Gazu 3 września - powiedziała PAP rzeczniczka Gaz-Systemu Małgorzata Polkowska. Spółki prowadzą rozmowy od marca, projekt umowy negocjują od lipca.
URE może wyznaczyć operatora
Wcześniej wicepremier minister gospodarki Waldemar Pawlak wyjaśniając wątpliwości KE podkreślał, że projekt porozumienia międzyrządowego ws. zwiększonych dostaw gazu z Rosji przewiduje wyznaczenie Gaz-Systemu na operatora gazociągu jamalskiego. Jak zaznaczył, wyznaczy go Urząd Regulacji Energetyki, na wniosek EuRoPol Gazu. Mimo przekazania operatorstwa, EuRoPol Gaz nie został zwolniony z obowiązku przedkładania wniosku taryfowego do URE.
Pawlak zaznaczał jednocześnie, że nowelizacja Prawa energetycznego, która weszła w życie 11 marca, przewiduje prawo prezesa URE do "wyznaczenia operatora z urzędu, gdy właściciel infrastruktury nie złoży wniosku z własnej inicjatywy (w tym przypadku EuRoPol Gaz - PAP)". Spółki miały na to 6 miesięcy od wejścia w życie nowelizacji.
Źródło: PAP, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24