Wojsko postanowiło opróżnić swoje magazyny i nieco na tym zarobić. Pod koniec lutego odbędą się pierwsze przetargi na produkty żywnościowe, jednak już teraz zainteresowanie jest ogromne, szczególnie... cukrem. - Wypytują o niego zarówno firmy produkujące słodycze, jak i zrzeszenia pszczelarzy, zakłady cukiernicze, producenci lodów, napojów - powiedział gazecie "Metro" Maciej Macios z Agencji Mienia Wojskowego.
- Jesteśmy dosłownie zasypywani telefonami i mailami - przyznał Macios. Na wyprzedaż wybierają się nie tylko indywidualni klienci, ale także domy opieki społecznej, hospicja, a przede wszystkim - przedsiębiorcy, wypytujący o ilości hurtowe.
Tony cukru
Największym zainteresowaniem cieszy się cukier (AMW ma do sprzedania aż 540 ton), którego na światowych giełdach brakuje. W styczniu jego ceny pobiły kilkudziesięcioletnie rekordy. Zainteresowanie jest tak duże, że wojsko zorganizuje przetarg - twierdzi "Metro".
Wojsko postanowiło opróżnić swoje magazyny z żywnością po raz pierwszy w historii. Chodzi o gigantyczną ilość ponad 1800 ton różnych produktów - m.in. 200 ton makaronu, 100 ton grochu i fasoli, 270 ton chleba, 380 ton konserw, 60 ton konserwowanej słoniny. Armia nie ma już poborowych, więc nie potrzebuje tak dużych zapasów.
Wszystkie produkty, zanim trafią na rynek, muszą uzyskać odpowiednie certyfikaty wystawione przez Wojskowe Ośrodki Medycyny Prewencyjnej. Po spełnieniu przez AMW wszystkich wymogów formalno-prawnych, ogłoszenia o przetargach oraz pełny wykaz asortymentu wraz z cennikiem zostanie umieszczony na stronie internetowej www.amw.com.pl. Część jedzenia będzie można również kupić w trybie bezprzetargowym. Pieniądze uzyskane przez AMW ze sprzedaży tradycyjnie zasilą Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych RP.
Kurtka? 4 zł
Wojsko już wcześniej wyprzedawało np. ubrania. W poprzednich latach np. ciepłe zimowe kurtki sprzedawano po 4 zł, a pełnowartościową bieliznę po 20 gr. Prywatne osoby zainteresowane wyprzedażą mogą zgłaszać się po żołnierskie produkty na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy" do jednego oddziałów terenowych AMW m.in. w Gorzowie, Gdyni, Olsztynie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu.
Źródło: "Metro", amw.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu