Od dzisiaj kredyt hipoteczny będziemy mogli zaciągnąć tylko w tej walucie, w której otrzymujemy wynagrodzenie. Taką regułę wprowadza Rekomendacja S Komisji Nadzoru Finansowego.
Większość zapisów nowej rekomendacji KNF weszła w życie już w styczniu br. Wtedy zmieniły się choćby zasady dot. maksymalnego okresu kredytowania.
Od dziś zaczyna obowiązywać ostatni z zapisów tej rekomendacji dot. waluty, w której można zaciągać kredyt. Za pomocą nowych restrykcji Komisja Nadzoru Finansowego chce uniemożliwić Polakom pożyczanie pieniędzy na kupno mieszkania np. we frankach szwajcarskich czy euro.
Bezpieczniejsze kredyty
Wszystko ze względu na ryzyko kursowe. Komisja twierdzi, że po zmianach zaciągane kredyty będą bezpieczniejsze. Zadłużeni nie będą zaskakiwani tym, że ich rata możne wzrosnąć w ciągu miesiąca o kilkaset złotych.
"Bank powinien udzielać klientom detalicznym kredytów zabezpieczonych hipotecznie wyłącznie w walucie, w jakiej uzyskują oni dochód, także w przypadku klientów o wysokich dochodach" - brzmi zapis w nowej Rekomendacji S.
Co z emigrantami?
Rekomendacja S może stanowic problem dla setek tysięcy Polaków, którzy legalnie zarabiają za granicą, a w Polsce chcieliby zaciągnąć kredyt w złotych.
Alternatywą dla nich może być kredyt zaciągany za granicą na kupno nieruchomości w Polsce. Innym sposobem na ominięcie nowych przepisów jest zaciągnięcie kredytu w obcej walucie w polskim banku. Jeżeli zarabiamy np. w Niemczech w euro możemy pożyczyć pieniądze w tej walucie w polskich bankach. W gorszej sytuacji są osoby pracujące w Norwegii, czy Szwecji, bo żaden z krajowych banków nie udziela kredytów w tamtejszych walutach.
Autor: ToL//bgr / Źródło: tvn24bis.pl